MIPCube – „Architects of the future” – jest kontynuacją zeszłorocznego wydarzenia pod tytułem „Connected Creativity”, które towarzyszyło w 2011 targom MIPTV w Cannes i na swój sposób wprowadzało branżę nowych mediów (digital) do świata kontentu telewizyjnego.
W tym roku organizatorzy zdecydowali, że obszar ten jest na tyle istotny, iż wymaga już oddzielnego potraktowania – dlatego został wydzielony z głównej imprezy.
Podtytuł „Architects of the future” tłumaczy praktycznie wszystko. Celem MIPCube jest prezentacja przyszłości telewizji. Podczas imprezy prezentowane są najbardziej innowacyjne rozwiązania, nowe typy treści, oraz unikalne case studies.
Na co zwróciłem szczególną uwagę? Ponieważ jestem przedstawicielem branży digital, osobą która na co dzień pracuje z markami, ale patrzyłem na targi także z punktu widzenia twórcy festiwalu Filmteractive – interesowały mnie przede wszystkim projekty prezentujące nowatorskie podejście do treści filmowych. I faktycznie zaprezentowano dużą liczbę tzw. transmediowych projektów. W ogóle można odnieść wrażenie, że transmedia były jednym z popularniejszych tematów podczas dwóch dni MIPCube. Swoje projekty prezentowali ludzie m.in. z firm: BigBalls, The Company P, BeActive czy Lexis Numerique.
Swoimi doświadczeniami z treściami transmediowymi podzielili się także przedstawiciele drugiej strony, czyli nadawców (min. ZDF, France Television), oraz operatorów telekomunikacyjnych (Orange).
Podsumowując ten obszar tematyczny MIPCube można odnieść wrażenie, że transmedia / crossmedia jako pojęcie na dobre zakorzeniło się w słowniku filmowym. Jednak z drugiej strony, jako przedstawiciel digital, który wymaga wykorzystania możliwości poszczególnych kanałów, chociażby interaktywności, miałem nieodparte uczucie, że częściej mówi się o cross mediowych projektach jako dostępnych przez różne platformy, niż faktycznie wykorzystujących ich pełne możliwości. Drugim istotnym obszarem MIPCube była prezentacja startupów łączących świat video ze światem internetu. Dużo mówiło się o social tv. Swoje rozwiązania prezentowali m.in. twórcy takich platform jak Tweek czy Zeebox, którzy później zasiedli w jury oceniającym projekty zgłoszone do konkursu na najbardziej innowacyjny pomysł startupowy. Warto odnotować, że do finalu dotarł Filmaster – polski startup który jest innowacyjnym przewodnikiem po filmach, podpowiadającym co warto w danej chwili obejrzeć, bazując na Twoim profilu i historii.
Z innych prezentacji na pewno warto wspomnieć o Twitterze, który rozpoczyna europejską ekspansje. Szef Twittera w UK zaprezentował bardzo interesujące dane dotyczące zachowań i reakcji użytkowników Twittera na wydarzenia prezentowane w telewizji. Bardzo ciekawy był przykład ze Stanów, w którym prowadzący debatę polityczną zadawał na ekranie pytanie z prośbą o krótki tweet odpowiedniej konstrukcji, jeżeli widz zgadzał się lub nie zgadzał z opinią przedstawioną przez kandydata. Dane zostały natychmiast zaagregowane i pod koniec programu zaprezentowane. Myślę, że jest to dobry krok w stronę ukrócenia udzielania niekonkretnych lub wymijających odpowiedzi przez polityków
Moje duże uznanie wzbudziła prezentacja Microsoft Studios podczas której został przedstawiony najnowszy produkt z rodziny Xbox Kinect – The Sesame Street Kinect. Rozwiązanie to pozwala na połączenie zalet gier edukacyjnych z programmingiem telewizyjnym, a wszystko ubrane w atrakcyjną postać interaktywnej zabawy. Postacie z Ulicy Sezamkowej rozmawiają z dziećmi, uczą je i wciągają do aktywnej zabawy. „Proszę o podskakiwanie”, czy to co szczególnie spodoba się rodzicom – „stanie w spokoju przez kilka minut” ϑ Myślę, że to będzie gwarantowany przebój i obowiązkowa pozycja na liście prezentów gwiazdkowych wielu rodzin.
Ciekawą inicjatywą był Digital Minds Summit – spotkanie 50 VIP-ów z obszaru nowych technologii, reklamy oraz rozrywki, którzy omawiali podczas zamkniętego spotkania najnowsze trendy – m.in. social tv, oryginalny kontent, świat aplikacji, czy też gry a treści filmowe. W spotkaniu tym miałem okazję uczestniczyć, w bloku dotyczącym treści i nie bez satysfakcji muszę przyznać, że nasza lokalna wiedza na ten temat nie odbiega od doświadczenia przedstawicieli innych rynków. Wśród uczestników nie zabrakło przedstawicieli głównych graczy rynku digital (Google, Facebook, YouTube) oraz telewizyjnego (BBC, France Television, M6) .
Na sam koniec zwróciłbym Państwa uwagę na Vincenta Morisset, kanadyjskiego twórcę, który jest autorem bardzo ciekawego projektu Bla Bla prezentowanego w postaci instalacji multimedialnej na kilku kluczowych światowych wystawach oraz oczywiście dostępnego w internecie pod adresem http://blabla.onf.ca. Coś mi mówi, że w niedalekiej przyszłości będziemy mogli zobaczyć Vincenta w Polsce.
