O sprawie poinformowała Gazeta Wyborcza.
Sprawa dotyczy audycji satyrycznej, w której Marek Raczkowski, rysownik Przekroju opowiadał o malutkich flagach, które wetknął w znalezioną na trawniku kupę. – Muszę się państwu przyznać, że z obecną tu Agnieszką Brzezańską ostatnio wetknęliśmy 70 malutkich biało-czerwonych flag w kupy na trawnikach w Warszawie. Mamy zdjęcia, zrobiliśmy taką małą akcję na spacerze – opowiadał Raczkowski.
Na dygresję bardzo żywiołowo zareagował prowadzący program Jakub Janiszewski i drugi z gości Jerzy Urban. Żart nie spodobał się jednej ze słuchaczek, która w przesłanym do redakcji e-mailu wyraziła swoje oburzenie. Urban skomentował maila: – A może pani jest miłośnicą psów i razi ją to, że flaga tak marnego kraju jest wkładana w tak szlachetne wydzieliny? Dla różnych ludzi różne rzeczy są ważne i nietykalne – powiedział naczelny Nie.
Gazeta Wyborcza informuje, że po audycji do prokuratury wpłynęły trzy zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa – znieważeniu polskiej flagi państwowej. – To jest jakiś absurd. To jest niemożliwe, żeby na audycję satyryczną reagowała prokuratura i policja – powiedział Jakub Janiszewski, autor audycji.
Zdaniem „GW” Raczkowski i Urban nie muszą na razie obawiać się zainteresowania prokuratury. Poinformowała ona, że dochodzenie prowadzone jest „w sprawie”, a nie „przeciwko komuś”.