„Szefowie Polskiego Radia chcą radykalnie odmłodzić tę antenę” – pisze Vadim Makarenko w Gazecie Wyborczej. Rewelacje Gazety potwierdził Eugeniusz Smolar, dyrektor programowy Polskiego Radia. W rozmowie z dziennikarzem GW potwierdził on, że w dokumencie pod tytułem „Polskie Radio SA u progu ery multimediów – strategia rozwoju w latach 2003-2006 i kolejnych” znalazła się nowa koncepcja Radia Bis – rozgłośni mającej docierać ze swoim programem do dzieci, młodzieży szkolnej i licealistów. – Więcej krótkich form oraz dyskusji na aktualnie interesujące młodzież tematy – opisuje zmiany Smolar. Według niego cechą charakterystyczną odmienionego Radia Bis ma być interaktywność. Za pośrednictwem internetu młodzi słuchacze mają recenzować audycje albo brać w nich udział.
Planowane zmiany nie spodobały się Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. – Na spotkaniu z zarządem i radą nadzorczą Polskiego Radia w październiku niektórzy członkowie Rady wyrażali zaniepokojenie, że po zmianach program utraci misyjność – mówi GW Dorota Jasłowska, rzeczniczka KRRiT. – Jeden z radiowców określił wtedy nowy profil programowy jako zbliżony do Radiostacji – dodaje rzeczniczka.
Tymczasem dyrektor zarządzający Radiostacji, Sławomir Assendi, plany Smolara nazwał „nobilitującymi”. – To dla nas zaszczyt, że potężna organizacja jaką jest Polskie Radio, właśnie naszą niszową i alternatywną Radiostację wybrała sobie za wzór do naśladowania – mówi Assendi. – Cieszy też, że koledzy z Publicznego Radia doceniają to co robimy. W czasie niedawnych zmian programowych Trójki – Programu 3 Polskiego Radia przypominam sobie wypowiedź porównującą kierunek zmian tej stacji do Radia Zet – dodaje.