Jeśli chodzi o radio to nie odnotowałem w mijającym roku wydarzeń, które wstrząsnęły rynkiem. Natomiast na pewno znaczącym faktem dla branży medialnej jest rozpoczęcie procesu cyfryzacji z dobrym – jak na razie – skutkiem. Niezły plan, dość czytelna kampania promocyjna – to wszystko przynosi pozytywne efekty. Z nadzieją czekam na koniec tego procesu. A przed nami zapewne cyfryzacja radiowa – ciekawe, jak to będzie wyglądać w praktyce.

Dla mnie i Radia VOX FM na pewno sporym wydarzeniem tegorocznym był udany koncert Thomasa Andersa
Modern Talking), świetnie przyjęty przez publiczność (Torwar wypełniony po brzegi!). Cieszę się, że mieliśmy
patronat medialny nad tym przedsięwzięciem.

Niespodzianka 2012:

Pojawienie się audycji o tańcu w RMF Classic, prowadzonej przez Agustina Egurrolę. To chyba pierwsza próba przekazanie idei tańca przez fale radiowe. Czy dzięki temu więcej osób nauczy się tańczyć tango? Tego nie wiem, ale przynajmniej słuchacze poznają jego historię.

Rozczarowanie 2012:

Brak. Co wskazywałoby na to, że 2012 był dobrym rokiem. Oby taki sam był 2013.

Prognoza na 2013:

Coraz większy rozwój internetu, zwiększanie się liczby „nadawców” (radia internetowe), a nie tylko odbiorców (bierny słuchacz). Jeszcze większy wpływ społeczności internetowych na kształtowanie opinii publicznej – powoli przestajemy być „globalną wioską” a zamieniamy się w „globalne podwórko”. A wszystko dzięki WWW i coraz bardziej popularnym i bardziej dostępnym (tańszym) urządzeniom mobilnym.