W liście przesłanym do Gaudena Wildstein odpiera zarzuty o swojej polityczności. Tłumaczy też, że zadaniem dziennikarza jest ujawnienie nawet tajnych informacji, jeśli służy to interesowi społecznemu. W wywiadach udzielonych dla największych mediów Wildstein podkreślał, że nie mówił o agentach, a takim słowem posłużył się jedynie Grzegorz Gauden uzasadniając zwolnienie publicysty.
W środę Grzegorz Gauden, redaktor naczelny Rzeczpospolitej wręczył Bronisławowi Wildsteinowi wypowiedzenie umowy o pracę.