Agora dowodziła, że od 1994 roku używa nazwy Supermarket, którą wykorzystuje w dodatku do Gazety Wyborczej (Gazeta Stołeczna – Supermarket). Urząd odmówił zarejestrowania znaku Supermarket z powodu jego ogromnego znaczenia w języku potocznym, który już od dawna używa słowa do określania dużych sklepów wielobranżowych.
– Tytuły fantazyjne mają zdolność odróżniającą, a samo słowo supermarket nie jest przecież powszechnie używane na określenie takich towarów i usług, jak gazety, reklama czy programy radiowe – powiedział Zygmunt Wróblewski, rzecznik patentowy spółki. Przedstawicielka Urzędu Patentowego przedstawiła takie same argumenty odmowy, jak przedtem. Nadmieniła, że nie jest to słowo fantazyjne, ponieważ przeciętny odbiorca kojarzy je z rodzajem sklepów.