– Staraliśmy się za wszelką cenę tego uniknąć, ale w ostatnich miesiącach wzrost kosztów działalności (papier, druk itd.) jest tak duży, m.in. z powodu osłabienia złotego, że nie możemy dłużej odwlekać tej decyzji – wyjaśniają przedstawiciele pisma na stronie internetowej.
Redakcja wskazuje także drugą przyczynę wzrostu ceny gazety. – Uważamy, że jesteśmy systematycznie okradani, co poważnie komplikuje naszą sytuację – piszą dziennikarze w oficjalnym oświadczeniu.
Jak poinformował Presserwis Krzysztof Jedlak, redaktor naczelny pisma, ubytki w dochodach Gazety Giełdy Parkiet spowodowane są korzystaniem przez wiele instytucji z monitoringu prasy. Firmy świadczące te usługi często nie posiadają zgody na rozpowszechnianie treści dziennika.
– Gdyby kradzież nie miała miejsca, podwyżka mogłaby być mniejsza. A może w ogóle byśmy jej nie wprowadzili – tłumaczy Jedlak.
W 2008 r. sąd odrzucił skierowany przeciwko Instytutowi Monitorowania Mediów pozew wydawcy pisma o naruszenie praw autorskich do materiałów prasowych przetwarzanych przez instytucję. Przedstawiciele Parkietu Gazety Giełdy domagali się wówczas 1 mln zł odszkodowania.