z akt sprawy PZU, „czym działał na szkodę Władysława Jamrożego” – pisze gazeta.
Wszystko wskazuje na to, że prokuratura zamierza postawić zarzuty także autorom tekstu. Są to dziennikarze, którzy wcześniej krytycznie o niej pisali, m.in. pokazując niejasną przeszłość prokuratora krajowego Karola Napierskiego oraz zaniedbania prokuratury w sprawie Marka Ungiera z Kancelarii Prezydenta – wyjaśnia dziennik.
– Minister sprawiedliwości Andrzej Kalwas zapewniał, że prokuratura nie będzie walczyć z dziennikarzami, tylko za źródłami przecieków. Zmieniliście tę zasadę i działacie na zlecenie Jamrożego – dociekali dziennikarze gazety. – Nie będę się do tego odnosił – odparł Napierski.
Zarzuty dotyczą opublikowanego 18 marca tekstu dziennika „Rewelacje z notatnika byłego szefa PZU” autorstwa Bertolda Kittela, Michała Majewskiego i Piotra Śmiłowicza. Jako ilustracja dołączona była do niego kopia jednej ze stron notatnika Jamrożego wraz z telefonem do firmy z wyspy Jersey, która według ustaleń Rzeczpospolitej zarządza nielegalnie zgromadzonym majątkiem byłego prezesa PZU.