W internecie pojawią się m.in. numery zawierające relacje i komentarze z bitwy o Waterloo, egzekucji Marii Antoniny, londyńskiej Wielkiej Wystawy z roku 1851, zabójstw Kuby Rozpruwacza (1888) czy pierwszego, samotnego lotu nad Atlantykiem Amelii Earhart. Archiwum zawiera również zdjęcia oraz reklamy, które pojawiły się w drukowanej wersji dziennika na przestrzeni tych 200 lat.
Archiwum Timesa udostępnione jest bezpłatnie. Wydawca nie podjął jeszcze decyzji, na jakiej zasadzie będzie on działał w przyszłości. Dziennik, jako jeden z najbardziej znanych na świecie, stara się wyznaczyć standardy prowadzenia tego typu przedsięwzięcia.
– Istniały tańsze sposoby, ale firma poparła tę drogę, chcąc, by rezultat był bardzo dobry – stwierdza redaktor naczelna Times Online, Anne Spackman. – Jesteśmy dziennikiem z prawdziwą historią i to jest dla nas bardzo ważne. Chcieliśmy, by znalazło się tam wszystko.
Współczesne wydania Timesa, które rozrosły się w takim stopniu, że zajmują więcej miejsca, niż egzemplarze publikowane w latach 1785 – 1985, udostępnione zostaną w najbliższym czasie. Koncern planuje również wzbogacić ten zbiór o wydania Sunday Times z lat 1822 – 2000.