Tak wynika z danych opublikowanych w piątek przez francuski związek reklamodawców telewizyjnych SNPTV. Od początku roku do końca lipca na spoty wydano ok. 2,5 mld, czyli o 3,7 proc. mniej, niż w tym samym okresie 2000 roku.
Okazuję się jednak, że to głównie reklamodawcy z branży telekomunikacyjnej przyczynili się do spadku. Ich wydatki na reklamy spadły w ciągu siedmiu miesięcy od początku roku o 40,3 proc., do poziomu 147 mln euro. Średnia dla reszty reklamodawców sugeruje w tym samym czasie wzrost o 0,1 proc.
Lipcowy spadek reklamowy nie okazał się jednak dla stacji telewizyjnych tak bolesny, jak ten z czerwca, kiedy wskaźnik sprzedaży spotów spadł o 7,4 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Spory wpływ na taką sytuację mają globalne problemy rynku reklamowego i załamanie się części spółek nowej gospodarki. Wszystko powoli wraca do normy, ale znaczących zmian nie należy się spodziewać jeszcze przynajmniej w ciągu najbliższych miesięcy.