W oświadczeniu zawarto stwierdzenie, iż skarga na treść reklamy jest „przedwczesna i niezasadna”. Artegence tłumaczy, że reklama opierała się na „niepewnym przewidywaniu przyszłości”. „Należy się zastanowić skąd, z jakiego źródła Izba Wydawców Prasy w maju 2008 roku pozyskała informację, iż nasze proroctwo jest całkowicie nieprawdziwe” – czytamy w oświadczeniu.
Zarząd Artegence uważa, że Izba Wydawców Prasy ma przewagę nad innymi uczestnikami rynku dzięki swojej wiedzy dotyczącej przyszłości. Artegence twierdzi, że Izba powinna podzielić się swoją wiedzą z innymi. Agencja przedstawi wniosek w tej sprawie.
Ponadto agencja twierdzi, iż Izba Wydawców Prasy nie powinna obawiać się sugestii znajdujących się na nagrobku, jeśli jest przekonana, że są to informacje nieprawdziwe. „Skoro bowiem Izba Wydawców Prasy ma pewność, że prasa drukowana będzie istniała po roku 2012, to znaczy, że reklamodawcy dalej będą wybierali to medium jako narzędzie do przekazywania informacji”.
Pod oświadczeniem podpisał się Artur Gortych, prezes zarządu Artegence.
