– podała w piątek agencja Bloomberg, powołując się na raport Credit Suisse First Boston (CFSB).
Ogłoszenia online, w których zawarte będą dźwięk, elementy interaktywne i animacja, staną się segmentem, w którym wzrost będzie największy – osiągnie 66 proc. Najwięcej ogłoszeń pozyskają Yahoo i Google, jako najczęściej odwiedzane miejsca w Sieci – twierdzi CFSB.
– Widzimy ruch w kierunku większej dywersyfikacji mediów reklamowych. Jest to odejście od tradycyjnego, sprawdzonego od lat modelu, w którym dominowały telewizja i druk – powiedziała Bloomberg dyrektor wykonawczy w nowojorskim biurze międzynarodowej agencji reklamowej Saatchi&Saatchi, Mary Baglivo.
Jak twierdzi CSFB, około 50 proc. ankietowanych dyrektorów marketingu w firmach zadeklarowało zwiększenie nakładów na Internet, głównie na reklamę internetową o średnio 30 proc. w przyszłym roku.
Według raportu CFSB, cytowanego przez Bloomberg, najpopularniejszymi typami ogłoszeń w 2006 roku mają być linki sponsorowane, używane głównie w wyszukiwarkach takich jak Google oraz animowane bannery.
Jednak najszybciej rosnącą częścią rynku będą ogłoszenia animowane, wzbogacone w dźwięk, tzw. ogłoszenia typu „rich media” oraz krótkie filmy – spoty internetowe. Zaczną one dominować i wypierać zwykłe bannery już w 2008 roku.
Ankietowani przez CFSB dyrektorzy marketingu i reklamy stwierdzili, że w listopadzie wydali największą część swoich reklamowych budżetów na ogłoszenia internetowe, co oznacza znaczą zmianę w porównaniu poprzednim kwartałem, kiedy to największe środki zostały przez nich wydane na reklamy telewizyjne i ogłoszenia w papierowych magazynach.
Według Bloomberg, coraz większą część spotów internetowych stanowią po prostu spoty telewizyjne, przystosowane do wyświetlania w środowisku sieciowym. Pozwala to na znaczne obniżenie kosztów reklamy, co znowu daje możliwość umieszczenia spotów na większej liczbie stron i portali.