Choć duża spółka nie może sobie pozwolić na funkcjonowanie w trybie start-upowym, powinna się od czasu do czasu przyglądać swoim własnym początkom lub innym zaczynającym dopiero firmom. To odświeżające spojrzenie pomaga przywrócić właściwe proporcje i przypomnieć sobie pierwotny cel, jaki definiuje firmę.
Dlatego dla tych wszystkich z Was, którzy czują się zamknięci w ciasnawym boksie korporacyjnych procedur, przygotowaliśmy listę 6 rzeczy, których można się nauczyć od najmłodszych start-upów.
1. Znajdź produkt, którego zazwyczaj nie sprzedaje się w sieci i … zacznij sprzedawać go w sieci
Ludzie nie będą chcieli! Ludzie chcą zobaczyć, dotknąć, położyć się, powąchać…
Wielu produktom towarzyszyły takie mity, dopóki ktoś nie zaczął sprzedawać ich z sukcesem w internecie.
Na przykład Casper, sprzedający materace. Wydawało się, że to mało atrakcyjny, duży produkt, który kupuje się niechętnie i to raczej razem z łóżkiem, nie poświęcając temu zbyt dużo uwagi.
Jednak Casper stworzył wyjątkowy projekt, który łączy najlepsze jakościowo produkty z wszystkimi dogodnościami, jakie daje e-commerce oraz uspołecznienie zakupów. Do tego całość ma przyjemną, lajfstajlowa oprawę. Ich strona wygląda pięknie!
Na podobnej zasadzie działa Farmigo: platforma online, która łączy rolników i umożliwia nowy model sprzedaży, dzięki któremu odbiorcy mają lepszą kontrolę nad jakością i pochodzeniem potraw, a rolnicy mają większą swobodę handlu.
Dlatego jeśli słyszysz, że coś „nie nadaje się do sieci”, to znaczy, że możesz być na dobrym tropie.
2. Miej misję
Pamiętaj, że start-upy to nie tylko projektowanie fancy aplikacji czy wyrafinowany software. BioLite tworzy nowe metody dostarczania i dystrybucji energii, zwracając uwagę szerszej publiczności na fakt, że dziś wciąż połowa populacji gotuje swoje posiłki na ogniskach, co powoduje 4 miliony śmierci rocznie. To dla nich BioLite stworzyli tanie przenośne elektryczne piecyki. Podobnie działa firma Eden Full, o której pisaliśmy w poście o najmłodszych biznesmenach świata.
Zmienia się też sposób myślenia o aktywności charytatywnej, która łączy się z biznesem. Tak jest w wypadku firmy TOMS Blake’a Mycoskie (produkuje buty, a drugą taką samą parę wysyła do Ameryki Południowej) czy Man Can (stylowe świeczki w puszkach po zupie, oddawanej do kuchni dla ubogich).
Nie musisz więc wybierać między zarabianiem na życie a tym, co podpowiada Ci serce.
3. Bądź strażnikiem gniazda
Są rzeczy, o które chcemy się troszczyć, bo są więcej, niż tylko przedmiotami. Np. zależy nam na bezpieczeństwie naszych domów nie tylko z uwagi na obiektywną finansową stratę, ale i emocjonalne wartości, z jakimi wiąże się dla nas przestrzeń własnego domu.
Stąd ogromna popularność systemów bezpieczeństwa. Jednym z najbardziej innowacyjnych jest Canary: dzięki kamerze i sensorom wychwytuje każdy ruch czy zmianę temperatury.
Wszystko możesz kontrolować ze swojego smartfona, więc daje to użytkownikowi poczucie siły, sprawczości, kontroli nad sytuacją.
4. Ludzie chcą kupować inaczej!
Istnieją produkty, których potrzebujemy na co dzień, więc zawsze frustruje nas ich brak, gdy przypadkiem zapomnimy je kupić. Nie ma nic ekscytującego w codziennym kupowaniu tej samej ulubionej wody – czy nie byłoby cudownie, gdyby ona cudownym sposobem sama lądowała w domu?
Są firmy, który wpadły na pomysł, jak na tym zarobić. Np. Petflow zapewnia Ci miesięczną dostawę karmy dla Twojego zwierzaka do domu, a Dollar Shave Club – miesięczny zapas żyletek do Twojej maszynki. Wszystko dobrane do Twoich preferencji, też cenowych. Dzięki temu klient nie musi pamiętać o uwzględnianiu regularnych towarów na swojej liście zakupów.
5. Pozwól amatorom poczuć się jak profesjonaliści
Cały rynek wearables i monitoringu aktywności fizycznej, dzięki którym niedzielni biegacze mogą czuć się jak członkowie kadry olimpijskiej, to jedna rzecz. Druga to aplikacje, które pomagają amatorskim drużynom, jak Game Changer, który integruje małych zawodników, trenerów i kibicujące rodziny. Pozwala rejestrować wyniki, progres i dzielić się opowieściami.
Dzięki temu mali zawodnicy zyskują motywację, a rodziny mogą bardziej angażować się w proces.
6. Pamiętaj o przyjemności z samodzielnego tworzenia
Samodzielnie zrobione smakuje lepiej, a przyjemność z gotowania może być nawet większa niż przyjemność z jedzenia. Gotowanie może być świetną zabawą towarzyską i nadać nowy kształt spotkaniom.
Dla amatorów takiej rozrywki Plated ma gotową usługę – dostarcza potrzebne składniki i przepisy pod drzwi. Nie musisz biegać po kilku sklepach ani nosić zakupów. To tak,jakby dawali Ci pudełko klocków z instrukcją.
Źródło:Marketing Automation
Odpowiadasz za
Marketing / PR / Digtial ?
Pozwól aby Kapituła Konkursu
Dyrektor Marketingu Roku 2024
doceniła wasze dokonania!
➤ Poznaj kategorie
➤ Pobierz przykłady prezentacji
➤ Jak się zgłosić?
Na zgłoszenia zespołowe, branżowe i specjalne czekamy do 20.11.2024
➤ Zobacz film z Gali