przeciętna płaca w gospodarce.
Z przebadanych przez „Rz” raportów giełdowych firm wynika, że na wynagrodzenie dla zarządów przeznacza się równowartość około 3,5 proc. zysków wypracowanych przez spółki. Najlepiej opłacanymi fachowcami na rynku są bankowcy. Na przykład członkowie zarządu Banku Millennium w pierwszym półroczu zainkasowali łącznie 13,6 mln zł. Niewiele mniej trafiło do portfeli zarządów Pekao i BZ WBK. Miesięczne płace np. w BPH przekraczają 400 tys. zł, a członka zarządu PKN Orlen – ponad 300 tys.
Zarobki zarządów rosły w pierwszej połowie roku nieco szybciej niż średnie wynagrodzenie w gospodarce. Ogółem statystyczny członek zarządu zarabia prawie 23 średnie pensje krajowe, liderzy inkasują nawet ponad 150 takich pensji. Ale wynagrodzenia zasadnicze łącznie z nagrodami to tylko jeden z elementów płac członków zarządów. O wiele więcej mogą być warte wszelkiego rodzaju premie w postaci programów motywacyjnych.
Najbardziej wzrosły płace zarządów w spółkach, które znacznie pogorszyły wyniki, np. w Polmosie Lublin.