Do tej pory obowiązywała rygorystyczna zasada zgodnie z którą nagrodzonych mogło zostać maksymalnie trzech producentów. Teraz ulegnie to zmianie. Akademia wciąż popiera zasadę „trzech lub mniej”, lecz otwiera furtkę dla odstępstw od niej w wyjątkowych wypadkach.
Rozluźnienie przepisów jest wynikiem kontrowersji, jaka miała miejsce podczas ostatniej ceremonii rozdania nagród Akademii, kiedy to dwóm producentom „Małej Miss” Albertowi Bergerowi i Ronowi Yerxa’owi odmówiono statuetki.
– Wierzymy, że należy ograniczyć liczbę producentów mogących ubiegać się o statuetkę Oscara – powiedział przewodniczący Akademii Sid Ganis. – Przyznajemy jednak, że czasami mamy do czynienia z sytuacjami szczególnymi. W tych wyjątkowych przypadkach powinna istnieć możliwość poszerzenia liczby ubiegających się o nagrodę producentów.
Akademia uściśliła definicję filmu animowanego, mogącego ubiegać się o nagrodę w kategorii najlepszy film animowany pełnometrażowy. Aby się ubiegać o Oscara, film musi mieć co najmniej 70 minut, minimum 75% całości musi być animowana, w tym główne postaci oraz konieczne jest użycie techniki poklatkowej w fazie zapisu.
Zmiany w przepisach obowiązywać będą już podczas ubiegania się o Oscary podczas nadchodzącej, jubileuszowej 80 gali przyznania nagród Akademii.