Tokijskiego nie powinna dziwić. Japończycy znaleźli sposób, by wyświetlać reklamy na… ludzkim cieniu.
Działanie nietypowego systemu prezentacyjnego opiera się na jednym z podstawowych praw optyki: światło białe można uzyskać mieszając barwy podstawowe: czerwoną, zieloną i niebieską. Dlatego prezentowany na ścianie kolorowy obraz staje się niewidoczny, jeśli „zasłania” go białe światło, powstające w wyniku połączenia niezależnych strumieni w barwie kolorów podstawowych. Jednak gdy ktoś zasłoni jedno ze źródeł światła, kolory przestają się „uzupełniać” i na ścianie pojawia się barwny obraz. W ten sposób gdy cień – także poruszający się – znajduje się na murze, „odsłania” pierwotną prezentację.
Nietypowe rozwiązanie do użycia komercyjnego będzie gotowe już w marcu 2006 r. Znajdzie zastosowanie nie tylko w reklamie – naukowcy sugerują, że może być wykorzystywane także do oznaczania ulic.
