Dark Mode Light Mode

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Obserwuj nas
Obserwuj nas
Tomasz Lis: w internecie jest dużo dziadostwa Onet.pl 13176321011 Tomasz Lis: w internecie jest dużo dziadostwa Onet.pl 13176321011

Tomasz Lis: w internecie jest dużo dziadostwa

O wydawaniu portalu, najbardziej opiniotwórczych mediach i zagrożeniach związanych z internetem rozmawiamy z Tomaszem Lisem, redaktorem naczelnym Wprost.

Tomasz Lis w ramach akcji „VIP wydaje Onet” dołączył do zespołu redakcyjnego portalu Onet.pl. Jako specjalny wydawca poprowadził kolegia redakcyjne, zarządzał bieżącą pracą redakcji oraz treściami na stronie głównej. 

– – –

Zapraszamy Ciebie na konferencję

HEALTH & BEAUTY DIGITAL & MARKETING TRENDS 2025

Marketingsummit.eu

16 KWIETNIA 2025 | Hotel RENAISSANCE - WARSZAWA


II Edycja konferencji dla liderów branży beauty & health!

🔹 AI i nowe technologie – jak zmieniają reguły gry w marketingu beauty?
🔹 e-Commerce 3.0 – personalizacja, która naprawdę sprzedaje!
🔹 Nowe pokolenia, nowe wyzwania – jak mówić do Gen Z i Alpha, żeby słuchali?
🔹 TikTok i influencer marketing – od viralowych hitów do realnych konwersji!
🔹 ESG czy greenwashing? Jak tworzyć autentyczne strategie zrównoważonego rozwoju?
🔹 Jak stworzyć społeczność wokół marki i budować lojalność klientów w digitalu?
🔹 Retail przyszłości – co musi się zmienić, aby sprzedaż stacjonarna przetrwała?


📅 Program i prelegenci - Marketingsummit.eu
🎟️ Bilety - Marketingsummit.eu
🎤 Zostań prelegentem - Marketingsummit.eu

Reklama

Jak się wydaje Onet?

Jestem zachwycony i śmieję się, że sam skorzystam na tym więcej, niż koledzy. Mogę tylko nieśmiało coś im sugerować, a w ciągu tych kilku godzin, dni, dowiedziałem się na temat funkcjonowania tak rozbudowanego portalu, jakim jest Onet i internetu w ogóle naprawdę dużo rzeczy, których nigdy w żadnej gazecie bym nie przeczytał.

 

Czym dokładnie się pan zajmował jako wydawca strony głównej portalu?

Próbowałem wraz z kolegami sprawić, aby szczególnie w sekcji z wiadomościami, ale nie tylko, pojawiło się jak najwięcej informacji, które zainteresują czytelników i potem przełożą się na wysoką klikalność. Oczywiście jest to w ogromnym stopniu funkcją wypadkową tego, co się dzieje, my nie mamy mocy kreowania zdarzeń, ale możemy wszystko to, co uznamy za ciekawe, odpowiednio wyeksponować.

 

Coś pana zaskoczyło podczas pracy nad „jedynką” portalu internetowego?

Zaskoczyło to może złe słowo, ale dopóki sam nie miałem okazji tego spróbować, nie zdawałem sobie do końca sprawy, że wydawanie portalu internetowego jest zupełnie różne od wydawania gazety czy programu informacyjnego. Różnica polega na tym, że serwis internetowy wydaje się na bieżąco, niemal w każdej sekundzie coś się w nim zmienia, a wydawcy mogą poznać, jaka jest reakcja odbiorcy na to, co się robi.

 

Czy duży portal jak Onet.pl ma jakąś przewagę nad wieczornymi serwisami informacyjnymi, które kiedyś pan prowadził?

Ja prowadziłem serwisy w trochę innych czasach. W 1997 roku, kiedy startowały „Fakty”, dostęp do portali internetowych nie był tak powszechny. O 19:00 opowiadaliśmy świat, o którym wielu coś słyszało, ale bardzo niewielu słyszało wiele.

Dziś jest inaczej, za sprawą różnych kanałów informacyjnych, a przede wszystkim za sprawą internetu, podczas wieczornych programów informacyjnych ludzie słuchają o tym, o czym już wiedzą. Oczywiście jest to lepiej opakowane, ale nie jest tak świeże, jak jeszcze kilkanaście lat temu, kiedy ten cykl informacyjny wyglądał zupełnie inaczej.

 

Jest pan związany z prasą, radiem i telewizją, kiedy zobaczymy pana w internecie?

Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Nie będąc internetowym freakiem, który przesiaduje całymi dniami przed komputerem, mam bardzo głębokie poczucie oraz wiedzę o tym, że siłą rzeczy media zdążają właśnie w kierunku internetu, chyba że któregoś dnia ktoś wymyśli jeszcze coś lepszego. W związku z tym w internecie będzie coraz więcej telewizji, coraz więcej radia i coraz więcej gazet. Jednocześnie żadne z tych mediów nie zostanie po drodze uśmiercone, ale każde z nich będzie musiało w jakimś stopniu przekształcić się, żeby przeżyć.

 

Uważa pan, że taka postępująca internetyzajca mediów to dla nich szansa, czy może zagrożenie?

Jedno i drugie, każda moneta ma dwie strony. Szansa, bo internet to synonim szybkości, powszechności dostępu, niemal absolutnej wolności wyrażania swojego zdania. Jednocześnie zagrożenie, bo niesie on ze sobą także krzykliwość, spłycenie i skrócenie tego, co Amerykanie nazywają attention span. Gdy tekst ma 3 akapity to go przeczytamy, ale jak więcej to już nie bardzo, jak wideo ma trzy minuty to je obejrzymy, ale jak siedem to już jakbyśmy oglądali film fabularny.

Podejrzewam, że jak istniało radio i rodziła się telewizja, to niektórzy uważali to za pewien koniec świata, bo wszystko miałoby być szybsze, płytsze i bardziej pozorne.

Wydaje mi się, że lepiej z jednej strony wskoczyć na tę falę, a z drugiej strony nie zastanawiać się jak z takiego medium czynić najlepszy użytek. I jako twórca i jako odbiorca treści. W internecie jest bardzo dużo dziadostwa, ale z pełnym przekonaniem mówię, że od czasu koła internet jest najważniejszym wynalazkiem ludzkości, który całkowicie rewolucjonizuje i sposób zdobywania informacji i sposób komunikowania się.

 

Jakie medium jest obecnie najbardziej opiniotwórcze?

To jest pytanie, które często sobie zadaję w kontekście obecnej sytuacji. Obradują sztaby Platformy Obywatelskiej, PiSu i innych partii i zastanawia mnie bardzo, jak oni definiują swoje cele w kategoriach medialnych. Czy interesuje ich najbardziej to, co ukaże się w Faktach i Wiadomościach, czy to, co się ukaże w Onecie czy na Wirtualnej Polsce czy może w tygodnikach.

Zgaduję, że na gazety patrzą mniej, bo mają mniej odbiorców. Jeśli chodzi o telewizję, ciekawi mnie, która stacja, jakie pasmo. Naprawdę trudno powiedzieć. Ostatnio postępuje niesamowita wręcz fragmentaryzacja telewizji, udziały w rynku czterech głównych stacji rok po roku spadają. Siła każdego kanału oddzielnie będzie więc również raczej słabła, ponieważ telewizja się rozproszkowuje. Natomiast nikt telewizji nie unicestwi. W Polsce godziny spędzone przez telewizorem mimo postępującej ekspansji internetu, wcale się nie kurczą, wręcz przeciwnie. Przyszłością chyba jednak jest internet.

 

Tuż po przebudzeniu uruchamia pan przeglądarkę internetową, czy jednak telewizor?

Nie mówię tego tylko dlatego, że akurat jestem w siedzibie portalu internetowego, ale z ręką na sercu przyznaję, że nigdy rano nie włączam telewizora. Do dużej porannej kawy dodaję co rano porcję informacji z Onetu, Gazeta.pl, Wirtualnej Polski, sprawdzam, czy nie ma czegoś nowego w Gazecie Wyborczej i Rzeczpospolitej, odwiedzam Sportowe Fakty, Huffington Post i New York Times oraz kilka portali medialnych.

rozmawiała Aleksandra Prejs

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Add a comment Add a comment

Dodaj komentarz

Previous Post
Decathlon promuje kampanię Urban Mobility Decathlon 1316634596

Decathlon promuje kampanię Urban Mobility

Next Post
Zakupy grupowe: zdrowie i uroda za 72 mln zł Groupon 1302040263

Zakupy grupowe: zdrowie i uroda za 72 mln zł





Reklama