– Chcemy, żeby strona stała się największym na świecie źródłem informacji o historii polskich Żydów – przyznaje Albert Stankowski, koordynator projektu.
Działalność Wirtualnego Sztetla zainaugurowano wczoraj na konferencji w tymczasowej siedzibie Muzeum Historii Żydów Polskich przy ul. Mazowieckiej 13. – Portal ma być na razie „muzeum bez murów”. Za trzy lata, gdy powstanie siedziba naszej placówki, stanie się on jego integralną częścią – tłumaczy Jerzy Halbersztadt, dyrektor instytucji.
Nazwa Wirtualnego Sztetla pochodzi od słowa w języku jidysz, oznaczającego małe miasteczko, a także żydowską społeczność je zamieszkującą. W portalu pod adresem www.sztetl.org.pl opisano 800 miejscowości i dzieje żyjących w nich rodzin żydowskich. To jednak dopiero początek gromadzenia informacji.
– Mam nadzieję, że pomogą nam w tym użytkownicy portalu. Po zalogowaniu się na stronie mogą oni przesyłać nam artykuły opisujące żydowską historię wybranych miasteczek – wyjaśnia Stankowski.
Wyszukiwanie informacji ułatwia znajdujący się w portalu alfabetyczny katalog miejscowości. Zaznaczono je też na dwóch mapach Polski – tej współczesnej i w granicach sprzed 1939 roku. Wirtualny Sztetl wzbogacono też galerią ponad 10 tys. archiwalnych i współczesnych zdjęć w większości pochodzących z prywatnych albumów rodzinnych.
Podczas konferencji ogłoszono też konkurs dla młodzieży. Jej zadaniem będzie przeprowadzenie wywiadów z najstarszymi mieszkańcami ich miasteczek. Mają oni opowiedzieć o historii lokalnych społeczności żydowskich. Prace znajdą się na portalu.