Pismo w tej sprawie zostało wysłane do TP S.A. 18 lipca 2001 roku. NOM domaga się pieniędzy w terminie 7 dni od otrzymania wezwania.
– Określona w wezwaniu kwota jest bardzo ostrożnym szacunkiem strat jakie ponieśliśmy, zakładając, że uruchomilibyśmy naszą usługę pół roku wcześniej – powiedział Włodzimierz Strzemiński, Prezes NOM.
– TP S.A kontynuuje politykę utrudniającą realny rozwój konkurencji na rynku. Po dezinformacyjnej kampanii promocyjnej, TP S.A. opóźnia proces poszerzania przepustowości punktów styku, przez co nie możemy zaspokoić popytu klientów na naszą usługę – dodał.
Mało prawdopodobne wydaje się że TP S.A. zapłaci. Jeśli TP S.A. nie ustosunkuje się do żądań NOM w ciągu siedmiu dni od od otrzymania wezwania, spółka podejmie odpowiednie czynności prawne.
NOM rozpoczął działalność na rynku połączęń międzystrefowych na początku lipca z prefiksem 1044, stanowiącym alternatywę dla połączeń realizowanych przez TP S.A. (prefiks 1033).