Dark Mode Light Mode

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Obserwuj nas
Obserwuj nas

Destrukcyjny wirus w Internecie

Firma Trend Micro ostrzega przed nowym wirusem, który w ciągu ostatniego tygodnia zdążył zainfekować setki tysięcy komputerów na całym świecie.

Twórcy wirusa zaprogramowali go tak, aby 3 lutego 2006 zaatakował jednocześnie wszystkie systemy, a następnie 3 dnia każdego miesiąca. Robak znany jest także jako Nyxem, BlackMal, Mywife, oraz CME-24.

Wirus jest niezwykle groźny ze względu na niszczycielskie działanie: w momencie aktywacji wyszukuje on wszystkie dostępne w systemie pliki o popularnych rozszerzeniach, w tym .DOC, .XLS, .PPT, .PDF i .ZIP i nadpisuje je, czyniąc je bezużytecznymi. Oprócz zniszczenia ogromnej ilości danych wirus unieruchamia klawiaturę i mysz, co uniemożliwia wykonanie jakichkolwiek działań naprawczych.



Reklama

Podobnie jak większość robaków, GREW.A rozprzestrzenia się poprzez załączniki do wiadomości e-mail oraz poprzez sieć, włączając w to sieci wymiany plików P2P. Także sposób zachęcania użytkownika do otworzenia załącznika e-maila nie różni się od typowych metod wykorzystywanych dotąd przez autorów wirusów, począwszy od obietnicy zobaczenia ciekawego zdjęcia a na pornografii kończąc.

Dobrą wiadomością jest to, że wirus został już wykryty i większość programów antywirusowych (w tym Trend Micro) potrafi odnaleźć i usunąć robaka. Dlatego firma Trend Micro zaleca przeskanowanie systemu antywirusem. Osoby, które nie posiadają oprogramowania antywirusowego zainstalowanego w komputerze mogą skorzystać z darmowego skanera online firmy Trend Micro: http://housecall.trendmicro.com/

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Add a comment Add a comment

Dodaj komentarz

Previous Post

Zmiany w Warsaw Business Journal

Next Post

Nowy serwis Impactor





Reklama