Historia Allegro.pl rozpoczęła się w pewien grudniowy piątek 1999 roku. Trzech zapaleńców z Poznania, z charyzmatycznym Holendrem na czele uruchomiła mały portal aukcyjny. Nazwali go Allegro, bo chcieli kojarzyć się z szybkością działania. Wówczas większość osób traktowała serwis jako hobby, a Użytkownicy podchodzili do niego z dystansem. Konkurencja była też olbrzymia. Użytkownicy Allegro, zaczęli jednak lawinowo rejestrować się i tak jest do dziś. Co się zmieniło przez te pięć lat? – Bardzo wiele – tłumaczy Artur Brzęczkowski, szef działu marketingu – Na początku Allegro było małą, zajmującą piwnicę bez okien, poznańską firmą. Po roku działania przenieśliśmy się do dwupokojowego mieszkania. Dziś to profesjonalne przedsiębiorstwo z branży IT zatrudniające ponad 100 pracowników – dodaje.
Mimo, że serwis nie był w tym czasie intensywnie reklamowany, informacja o powstaniu pierwszego, polskiego serwisu aukcyjnego trafiała do przyszłych użytkowników- najczęściej pocztą pantoflową. Pierwszym sprzedanym przedmiotem była kamera internetowa za 320 zł. W ciągu 6 lat serwis zmienił się diametralnie. Począwszy do wyglądu strony głównej po szereg narzędzi wspomagających sprzedaż, marketing, bezpieczeństwo czy formy płatności
W pierwszych tygodniach po starcie przedmiotów było zaledwie kilkaset, wkrótce potem już kilka tysięcy. I liczba ta ciągle szła w górę. Dziś można wybierać spośród 1,2 mln dostępnych ofert sprzedaży, liczba użytkowników zbliża się do 4 milionów, a codziennie rejestruje się ponad 5 tysięcy nowych osób.
2005 rok to jednak rok rekordów. 4 grudnia (niedziela) za pośrednictwem serwisu sprzedało się 123 tys przedmiotów wartych 7 mln zł. Tydzień później również w niedzielę padł 6- letni rekord dziennych rejestracji. Nowe konta założyło 6 tys Polaków.
W roku 2004 serwis osiągnął obrót przekraczający 831 mln zł. Ten rok wg. prognoz zakończy obrotem na poziomie 1,5 mld zł. To jednak nie jedyne różnice między Allegro dziś, a w początkach swego istnienia. Większość Użytkowników, którzy korzystali w tym czasie z serwisu, traktowali to przedsięwzięcie jako hobby. Teraz, dla coraz większej grupy Allegrowiczów, traktujących sprzedaż bardzo poważnie, handlowanie w serwisie staje się pracą „na etat”, dzięki której udaje sie nierzadko utrzymać siebie i swoją rodzinę!
W swych początkach serwis udostępniał tylko jeden sposób sprzedaży – aukcję. Teraz licytacje to jeden z kilku formatów, a większość obrotów generuje sprzedaż „po stałej cenie” (Kup Teraz). W 1999 roku była też tylko jedna kafejka – wyglądała niemal dokładnie tak samo jak dzisiejsza stara kafejka i miała zaledwie kilku, kilkunastu stałych bywalców. Dziś Allegro ma kilkanaście forów dyskusyjnych, na których co tydzień pojawia się ponad 20,000 wypowiedzi, umieszczanych przez kilka tysięcy osób.