Dwa fundusze emerytalne z Detroit wniosły pozew przeciwko Yahoo, którego powodem jest odrzucenie przez spółkę wynoszącej 44,6 mld dol. oferty Microsoft. Zarząd Yahoo działać ma rzekomo na szkodę spółki, odrzucając propozycję koncernu z Redmond. Ruch ze strony funduszy jest kolejną oznaką rosnącego niezadowolenia akcjonariuszy, do sądu trafiło wcześniej pięć podobnych pozwów.
– Zarząd Yahoo nie może powiedzieć "po prostu nie" nieodwołalnie w stosunku do ofert przejęcia. Tak jak nie może dążyć do przeprowadzenia transakcji nie wymagających zgody akcjonariuszy, których jedynym celem jest stanie się nieatrakcyjnym dla Microsoft – czytamy w oświadczeniu. – Niezależnie od emocjonalnego przywiązania do Yahoo oraz chęci pozostania na dotychczasowych stanowiskach, zarząd Yahoo ma obowiązek działać w najlepszym interesie swoich akcjonariuszy.
Najprawdopodobniej Yahoo podejmie jeszcze negocjacje z Microsoft. Coraz częściej jednak pojawiają się plotki o prowadzonych rozmowach z innymi koncernami, takimi jak Google czy News Corporation. Yahoo odmawia komentarza w tej sprawie.