Za największe źródło zagrożenia uznano portale społecznościowe oraz różne formy współdzielenia plików.
Dostęp do portali społecznościowych jest całkowicie zablokowany w przypadku 72% badanych firm, a 19% organizacji ogranicza tego rodzaju aktywność. Tym samym korzystanie z portali społecznościowych jest drugą najczęściej zakazywaną czynnością po współdzieleniu plików P2P. Inne często ograniczane aktywności obejmują gry online, korzystanie z określonych portali internetowych, przesyłanie strumieniowe obrazu wideo oraz korzystanie z komunikatorów internetowych.
35% firm wskazało korzystanie z portali społecznościowych jako najbardziej niebezpieczne czynności online wykonywane przez pracowników.
-Firmy niepokoją się zarówno o wydajność pracowników, jak i bezpieczeństwo – te dwa aspekty decydują o zakresie ograniczonych czynności pracowników. Uważa się, że portale społecznościowe pochłaniają dużo czasu oraz stanowią potencjalne źródło ataków szkodliwego oprogramowania i zagrożenie dla poufności danych – mówi Costin Raiu, dyrektor Globalnego Zespołu ds. Badań i Analiz (GReAT) w Kaspersky Lab.
Dzięki swojej popularności portale społecznościowe stały się ostatnio jednym z głównych kanałów dystrybucji szkodliwego oprogramowania. Zagrożenie, jakie mogą stanowić takie serwisy, odzwierciedla najgłośniejsza luka w Twitterze – dziura ta umożliwiała zainfekowanie szkodliwym oprogramowaniem użytkowników, którzy tylko przeglądali zainfekowaną wiadomość. Według ekspertów z Kaspersky Lab, portale społecznościowe stają się celem licznych ataków, dlatego obawy firm związane z korzystaniem z takich serwisów w miejscu pracy są w pełni uzasadnione.
Badanie przeprowadzono we współpracy z B2B International, międzynarodową agencją zajmującą się analizą rynku, specjalizującą się w badaniach biznesowych. Uczestniczyło w nim ponad 1 300 profesjonalistów IT z 11 krajów.
