Telewizja publiczna korzystała z usług konsorcjum TNS OBOP- PBS, natomiast TVN z firmy GfK Polonia. TVN rozpoczęła wieczór wyborczy pięć minut przed TVP. Telewizja Polska nadrobiła humorystycznymi animacjami, które wyemitowała tuż przed podaniem wyników. Warto zwrócić uwagę, iż w TVP zaprezentowano dokładniejsze wyniki, także mniejszych komitetów. Telewidzowie szybciej poznali też przekrój wyborców poszczególnych partii, oraz przepływ elektoratu w ciągu ostatnich 4 lat. Nadawca wysłał ekipę do Wąchocka, miasta znanego z dowcipów. Okazuje się, że od paru lat wyniki wyborów są tam najbardziej zbliżone do całej Polski.
Obydwa wieczory wyborcze nie różniły się zbytnio w swojej formule. Stacje wysłały reporterów do sztabów wyborczych największych partii. Moglibyśmy także oglądać debatę z udziałem liderów poszczególnych formacji. Na twarzach wielu z nich były złość i smutek. Wyniki pod wieloma względami zaskoczyły zebranych w studiu.
Wieczór TVP poprowadzili Kamil Durczok, Dorota Gawryluk i Michał Adamczyk. W studiu TVN program poprowadzili Justyna Pochanke i Bogdan Rymanowski. Zarówno TVN, jak i TVP poprosiły o komentarz osoby z życia publicznego, niezaangażowane w politykę.
W poniedziałkowy wieczór o 20:05 specjalne wydanie programu „Co z tą Polska?” Tomasza Lisa. Telewizyjny bój stoczą Donald Tusk i Lech Kaczyński, najpopularniejsi kandydaci na prezydenta.
