Na budowę obwodnicy, która miałaby rozpocząć się w sierpniu zgodził się minister środowiska Jan Szyszko. Półkilometrowa estakada na palach stanowi poważne zagrożenie dla rzadkich gatunków ptaków i roślinności, które są pod ochroną nie tylko prawa polskiego, ale i europejskiego. Jak podkreślają ekolodzy trasa obwodnicy mogłaby przebiegać kilka kilometrów dalej od obecnie proponowanej.
Protest ekologów poparła Gazeta Wyborcza oraz David Hammerstein, hiszpański eurodeputowany, członek Komisji Petycji Parlamentu Europejskiego, który zapowiedział, że Polska może być postawiona przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Dodał też, że gdyby obwodnica przebiegała w innym miejscu, to inwestycja mogłaby liczyć na dotację z Komisji Europejskiej. Za rozpoczęciem budowy apeluje natomiast burmistrz Leszek Cieślik i mieszkańcy Augustowa. Codziennie przez uzdrowisko przejeżdża ponad 4 tys. tirów, które utrudniają im życie.
Decyzja w sprawie czy budowa się rozpocznie należy teraz do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który rozpatrzy apel. Protest można podpisywać na stronie www.gazeta.pl lub wyciąć z Gazety Wyborczej i przesłać pocztą na adres redakcji, ul. Czerska 8/10, 00-732 Warszawa, z dopiskiem ‘Ratujmy Rospudę’.