POBIERZ PEŁNY RAPORT INTERAKTYWNIE.COM – E-COMMERCE
– Podobnie jak w latach ubiegłych, dynamika wzrostu rok do roku będzie na poziomie dwucyfrowym -nie ma wątpliwości Jakub Szczepankowski, kierownik ds. performance i business development w Money.pl. – Mimo dużego udziału ruchu mobilnego w internecie w samym m-commerce transakcji jeszcze nie ma aż tak wiele, ponieważ ciągle znaczna część e-sklepów nie ma platform sprzyjającym mobilnym klientom i dokonywaniu przez nich transakcji – dodaje.
Z raportu „MEC Mobile Report 2014” wynika, że prawie 2/3 polskich internautów ma smartfony, a 1/3 – tablet. Tak duża popularność urządzeń mobilnych, które mogą być potencjalnym kanałem sprzedaży jest jednak niezauważana przez zdecydowaną większość e-sklepów. A brak strony czy to mobilnej czy responsywnej skutecznie odstrasza użytkowników od dokonywania zakupów na stronie sklepu. To bardzo duża i wymierna strata, zważywszy na to, że smarfon staje się dla młodszych roczników coraz bardziej naturalnym sposobem łączenia się z siecią.
E-sklepy, skoncentrowane na stronach desktopowych, nie zdają sobie sprawy, z konieczności dostosowania się do specyficznych preferencji mobilnych użytkowników. Nie rozumieją, że jest taka potrzeba, mylnie zakładając, że sprzedaż internetowe – bez względu na to, czy z poziomu komputera, czy tabletu – zawsze wygląda podobnie. Tymczasem m-commerce jest to coś, co trzeba wymyślić na nowo.
– Jest po prostu zupełnie nowym doświadczeniem, pojawieniem się możliwości kontaktu z konsumentem, w sytuacjach do tej pory niedostępnych – podkreśla Paweł Zieliński z Softhis. – Jeśli połączymy dobrze opracowana strategie e-handlu z odpowiednim UX i najnowszymi technologiami informatycznymi, będziemy mieć szanse na „ugryzienie” sporego kawałka sprzedażowego tortu – przekonuje.
A jest co gryźć. Specjaliści, których poprosiliśmy o prognozy dotyczące rozwoju rynku e-commerce oceniają, że jego wartość pod koniec 2014 roku wzrośnie do 29,07 miliardów złotych. To o 4 miliardy więcej niż w zeszłym roku.
A ile z tego przypadnie na urządzenia mobilne? Na razie niewiele, bo – według szacunków ekspertów – zaledwie 5 procent. Prognozy są jednak jednomyślne – m-commerce będzie trendem, który już za chwile zacznie napędzać cały segment handlu elekronicznego. Ten, kto w porę zrozumie specyfikę rynku, dostrzeże i wykorzysta jego możliwości – ma szanse sporo zarobić, bo wartość zakupów dokonywanych za pośrednictwem urządzeń mobilnych stale rośnie.