– Zaraz przekażę telefon pani rzecznik, która przed sekundą zdjęła z siebie koszulkę polskiej reprezentacji – usłyszeliśmy w biurze prasowym Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Małgorzata Cieloch, rzeczniczka UOKiK, powiedziała nam, że w ostatnich dniach do urzędu napłynęło sporo skarg od przedsiębiorców prowadzących puby, kawiarnie i kina.
Jak już pisaliśmy, Cyfrowy Polsat zaproponował właścicielom lokali specjalne licencje na organizowanie masowych pokazów mistrzostw Europy. Przedstawiciele platformy wychodzą z założenia, że transmisje przynoszą spory dochód (zwiększa się liczba klientów, rosną obroty), więc puby czy kina powinny płacić więcej niż zwykły abonent. – Chcąc pokazywać Euro 2008 swoim klientom, muszą wykupić prawa do publicznego odtwarzania meczów od Cyfrowego Polsatu. My chcemy sprawdzić, czy mający pozycję dominującą Cyfrowy Polsat nie uzależnia zakupu praw od zakupu jakiejś dodatkowej usługi czy sprzętu – tłumaczy Cieloch.
– UOKIK przesłał do spółki pytania związane z aktualnie prowadzoną akcją dla przedsiębiorców. Na udzielenie odpowiedzi mamy siedem dni – mówi Olga Zomer, rzeczniczka Cyfrowego Polsatu.
Postępowania wyjaśniające wszczęte przez UOKiK potrwa do 30 dni, a więc zakończy już po meczu finałowym Euro 2008.
Więcej na http://www.gazeta.pl/