– Zmieniliśmy naszą strategię negocjacyjną, gdyż Polska Izba Komunikacji Elektronicznej (PIKE) podpisała umowy na nieodpłatną reemisję sygnału Polsatu oraz TVN – wyjaśnił wczoraj prezes TVP Jan Dworak na spotkaniu z dziennikarzami. Zaznaczył, że rozmowy z Izbą wciąż trwają. Do przełomowego spotkania między nadawcą publicznym a szefami PIKE doszło podczas kongresu PIKE 18 listopada w krakowskim hotelu „Pod różą”. Omawiano tam również kwestie związane z planowanym startem kolejnych kanałów tematycznych TVP. – Nie wszystkie z nich będą bezpłatne, jak TVP Kultura – zaznaczył szef TVP.
– Cieszymy się z deklaracji TVP. Szczególnie teraz, kiedy wznowiliśmy rozmowy w sprawie podpisania porozumienia na emisję programu TV Kultura i innych kanałów tematycznych w sieciach naszych członków. Mamy nadzieję, że porozumienie zostanie podpisane w ciągu najbliższych tygodni – mówi „GW” Jerzy Straszewski, prezes PIKE.
– O tym, że telewizja publiczna żąda od sieci kablowych opłat za retransmisję swych programów napisaliśmy po raz pierwszy w czerwcu. Pomysł zbulwersował operatorów i wywołał duże wątpliwości wśród prawników. Jedni i drudzy powoływali się na Ustawę o radiofonii i telewizji, która zobowiązuje operatorów do wprowadzenia do swoich sieci w pierwszej kolejności ogólnokrajowych i regionalnych programów radiofonii i telewizji publicznej, a więc TVP1, TVP2 oraz TVP3. Telewizja publiczna była zdania, że zapis ten nie obliguje operatorów do włączenia programów TVP. – donosi „Gazeta Wyborcza”
– Sytuacja ekonomiczna spółki jest stabilna, choć w październiku tego roku opłaty abonamentowe stanowiły mniej niż 30 proc. naszych przychodów – powiedział dziennikowi prezes TVP. Dodał on, że przyszły rok pod tym względem będzie jeszcze trudniejszy, gdyż telewizja nie dostanie od rządu refunadacji ulg kombatanckich. Mimo to skonsolidowane przychody firmy w 2006 r. wzrosną „o kilka procent”, a to głównie za sprawą ekspansji TVP na rynku reklamowym. – My w tej chwili zależymy od tego rynku i na pewno nie wycofamy się z niego w przyszłym roku, dopóki ew życie nie wejdą konkretne i skuteczne sposoby ściaganie abonamentu – deklaruje Jan Dworak w wypowiedzi dla „Gazety Wyborczej”. – Taka jest nasza odpowiedzialność za spółkę i za widza. Jeśli chcemy robić programy misyjne, to musimy stąpać mocno po ziemi – podkreśla. Wedug prezesa TVP w przyszłym roku spółka zamierza skupić się na inwestycjach w program oraz trechnolgie nadawania i produkcji.