Proces przechodzenia z systemów analogowych na cyfrowy może się przedłużyć – tak prognozuje FCC (odpowiednik KRRiTV w Polsce).
W USA już od pewnego czasu rozpoczął się proces wprowadzania sygnału cyfrowego do sieci kablowych równolegle do cały czas utrzymywanego przekazu analogowego.
Według prognoz proces ten powinien zakończyć się w 2006 roku a to znowu powoduje, że konsumenci muszą się spieszyć z zakupem nowego sprzętu.
Głównym źródłem nacisków są nadawcy telewizyjni, którzy chcą aby ich analogowy sygnał był utrzymywany jak najdłużej u operatorów kablowych. Operatorzy kablowi są innego zdania, uważają, że takie podejście może spowodować wyłączenia sygnałów analogowych niektórych stacji tv. Tutaj pojawia się jednak problem, część z tych stacji objęta jest zasadą „must-carry”, na podstawie której kanały telewizyjne objęte tą zasadą muszą być przekazywane w systemach kablowych w analogu i cyfrze.
Według amerykańskiego stowarzyszenia konsumentów w zeszłym roku sprzedano w USA 625 000 odbiorników cyfrowych (telewizorów), w tym roku liczba ta przekroczy 1 milion.
To zdecydowanie za mało, aby cały proces transformacji się powiódł. Wysokie ceny takich odbiorników powodują, iż na taki zakup stać tylko zamożniejszych Amerykanów.