W branży PR nie jest źle

na rynku PR w ciągu najbliższego roku – wynika z pierwszego na rynku badania Fahrenheit PR przeprowadzonego przez firmę Pretendent, PRoto i Związek Firm Public Relations.

Zdecydowana większość badanych agencji ma się dobrze i bardzo dobrze, nie narzeka na brak klientów i z optymizmem myśli o najbliższej przyszłości. Można odnieść wrażenie, że poziomy przychodów z bardzo dobrych lat 2007-2008 zostaną przynajmniej utrzymane i jedyną oznaką kryzysu w polskim PR będzie spowolnienie wzrostu.

Ogólny PR Index wyniósł 1,9. Na 10 uwzględnionych wskaźników, w 9 index znalazł się powyżej 0. Jedyny ujemny wskaźnik to aktualny poziom inwestycji w branży PR – wynosił on -0,39.

Jeszcze optymistyczniej badani szefowie firm PR-owskich widzą najbliższą, a także nieco dalszą przyszłość branży. Niemal w połowie badanych firm PR panuje przekonanie, że w najbliższej przyszłości (czyli do 3 miesięcy) sytuacja na rynku PR nie ulegnie zmianom. Jedynie 16 proc. przewiduje pogorszenie sytuacji, a aż 28 proc. – jest przekonana, że się ona poprawi. Firmy PR wykazują się znacznie większym entuzjazmem odnośnie prognozy sytuacji na rynku PR w okresie 1 roku – aż 68 proc. z nich przewiduje poprawę sytuacji.

W samych firmach PR aktualna sytuacja jest dobrze oceniania aż w 80 proc. z nich, a tylko 4 proc. przyznało, że sytuacja firmy, w której pracują jest raczej zła.