=$zdjecie[1]?>Mający 60 lat Shaw powiedział widzom o swojej decyzji podczas piątkowego programu „Inside Politics”, który codziennie prowadzi z Judy Woodruff. Obok Larrego Kinga i Christiane Amanpour jest on najbardziej charakterystyczną twarzą CNN.
Swoją karierę rozpoczął tam w 1980 roku, przechodząc z ABC News, kiedy CNN było pomysłem, a nie siecią. Shaw powiedział, że jest mu bardzo ciężko opuszczać tą stację, ciężej niż było mu rozpocząć w niej pracę. Uważa on jednak, że czas zmienić swoje życie.
Jego raporty z Bagdadu podczas wojny w Zatoce Perskiej, w 1991 roku, kiedy za oknami jego hotelowego pokoju spadały bomby, zrobiły z CNN główną sieć, którą włączają Amerykanie, kiedy tylko coś się dzieje.
Kontrakt Bernarda Shaw wygasa 28 lutego, wtedy też pożegna się on z siecią. Jednak, co jakiś czas ma wracać, aby okazjonalnie prowadzić różne programy, kiedy na świecie będzie działo się coś godnego uwagi. Ted Turner, założyciel sieci, powiedział, że CNN jest dla Shawa jak dom, zawsze znajdzie tu swoje biurko.
Opuszcza CNN niestety w ważnym dla niej momencie, kiedy na rynku coraz więcej udziału zaczynają zdobywać konkurencyjne sieci informacyjne, takie jak CNBC, Fox News i MSNBC.
Shaw powiedział, że to i tak CNN było pierwsze i stworzyło zupełnie oryginalny model telewizji informacyjnej, robiąc więcej z mniejszymi możliwościami. Teraz niestety – powiedział – inne sieci korzystają z doświadczeń pierwszego.
Po opuszczeniu sieci popularny dziennikarz zacznie pisać swoją autobiografię, a później – jak zapowiada – zacznie pisać powieści, eseje i poradniki dziennikarskie. Na pytanie, czy odchodzi na emeryturę odpowiada: „Nie, po prostu zmieniam styl życia”.