Mediarun.com

Sąd oddalił wniosek Unicom Bols Group przeciw Axel Springer

Sąd oddalił wniosek Unicom Bols Group przeciw Axel Springer i 922 big

przestępców, ale nie było w nim mowy o tym, że producent wódki wprowadza do obrotu skażony alkohol.

Według sądu publikacja miała na celu poinformowanie opinii publicznej o przestępstwie, co jest zgodne z prawem.

Zapraszamy Ciebie na konferencję

HEALTH & BEAUTY DIGITAL & MARKETING TRENDS 2025

Marketingsummit.eu

16 KWIETNIA 2025 | Hotel RENAISSANCE - WARSZAWA


II Edycja konferencji dla liderów branży beauty & health!

🔹 AI i nowe technologie – jak zmieniają reguły gry w marketingu beauty?
🔹 e-Commerce 3.0 – personalizacja, która naprawdę sprzedaje!
🔹 Nowe pokolenia, nowe wyzwania – jak mówić do Gen Z i Alpha, żeby słuchali?
🔹 TikTok i influencer marketing – od viralowych hitów do realnych konwersji!
🔹 ESG czy greenwashing? Jak tworzyć autentyczne strategie zrównoważonego rozwoju?
🔹 Jak stworzyć społeczność wokół marki i budować lojalność klientów w digitalu?
🔹 Retail przyszłości – co musi się zmienić, aby sprzedaż stacjonarna przetrwała?


📅 Program i prelegenci - Marketingsummit.eu
🎟️ Bilety - Marketingsummit.eu
🎤 Zostań prelegentem - Marketingsummit.eu

Reklama

Według sądu rozbieżności dotyczące ujawnionych ilości sfałszowanej wódki, w tym z etykietami Bolsa i Absolwenta, oraz informacji o podjętych przez UBG działań mogą być tylko przedmiotem sprostowania.

Firma UBG, która w miniony czwartek złożyła do sądu pozew o naruszeniu dóbr, nie skomentowała decyzji sądu. Producent wódki informował, że będzie domagał się kilkudziesięciu milionów dolarów odszkodowania.

W poprzednim wydaniu „Newsweek” zamieścił artykuł „Trucizna na 40 proc.”, w którym informował, że gangsterzy wprowadzili na polski rynek 3 mln butelek wódki skażonej trującym metanolem. Alkohol według „Newsweeka” sprzedawany jest z logo Bolsa i Absolwenta, a legalni producenci tych marek nie chcą wycofać swoich produktów z handlu, aby zapobiec ewentualnym zatruciom.

Według Stefana Lauksa, prezesa UBG, jest to tylko spekulacja tygodnika, nieoparta na faktach. – Może się okazać, że to najdroższy błąd polskiej prasy. Odszkodowanie może być rzędu dziesiątków milionów dolarów – mówił Laux na konferencji prasowej.

Exit mobile version