– TVP uznała jego racje co do kwoty głównej. Nie chciała jednak pogodzić się z sankcjami. Przypominała, że w 2003 r. Naczelny Sąd Administracyjny uchylił decyzje organów skarbowych i nakazał ponowne rozpoznanie sprawy. Dyrektor izby zakwestionował wówczas rozstrzygnięcie urzędu kontroli skarbowej i wydał nową decyzję. Był już jednak kwiecień 2005 r., a zatem obowiązywała nowa ustawa o VAT. Artykuł 27 ustawy Z 1993 r., na który powoływał się organ przy ponownym wymierzaniu sankcji telewizji, już nie istniał. Podatnik uznał więc, że decyzja została wydana bez podstawy prawnej. Władze skarbowe nie chciały ustapić. Twierdziły, że najważniejsza jest data zdarzenia, z którym decyzja się wiąże. To zaś miało miejsce w 1996 r., kiedy obowiązywała stara ustawa o VAT. Podkreślały też, że pierwsza decyzja w sprawie pochodziła z 1999 r., ta wydana 6 lat później zaś jedynie ją modyfikowała. – donosi „Rzeczpospolita”