Mediarun.com

Ciała zamordowanych dziennikarzy rozpoznane

Czworo dziennikarzy podróżowało samochodem, zaatakowanym w poniedziałek na górskiej drodze wiodącej od granicy z Pakistanem do afgańskiej stolicy, Kabulu. Zginęli dwaj pracownicy agencji Reuters: Australijczyk Harry Burton, pracujący jako operator kamery, i Azizullah Haidari, urodzony w Afganistanie fotograf, a także hiszpański dziennikarz Julio Fuentes z gazety „El Mundo” i dziennikarka włoskiego „Corriere della Sera” Maria Grazia Cutili.

We wtorek koledzy dziennikarzy rozpoznali zwłoki w szpitalu w Dżalalabadzie, gdzie przewiózł ich oddział opozycyjnych wobec talibów bojowników, którzy w ubiegłym tygodniu przejęli kontrolę nad prowincją.

Zapraszamy Ciebie na konferencję

BEAUTY HEALTH
AI & DIGITAL TRENDS 2025

Marketingsummit.eu

22 MAJA 2025 | Hotel RENAISSANCE - WARSZAWA


II Edycja konferencji dla liderów branży beauty & health!

🔹 AI i nowe technologie – jak zmieniają reguły gry w marketingu beauty?
🔹 e-Commerce 3.0 – personalizacja, która naprawdę sprzedaje!
🔹 Nowe pokolenia, nowe wyzwania – jak mówić do Gen Z i Alpha, żeby słuchali?
🔹 TikTok i influencer marketing – od viralowych hitów do realnych konwersji!
🔹 ESG czy greenwashing? Jak tworzyć autentyczne strategie zrównoważonego rozwoju?
🔹 Jak stworzyć społeczność wokół marki i budować lojalność klientów w digitalu?
🔹 Retail przyszłości – co musi się zmienić, aby sprzedaż stacjonarna przetrwała?


📅 Program i prelegenci - Marketingsummit.eu
🎟️ Bilety - Marketingsummit.eu
🎤 Zostań prelegentem - Marketingsummit.eu

Reklama

Według doniesień zagranicznych agencji, dziennikarze, podróżujący furgonetką jadącą w konwoju 6-8 pojazdów po mało uczęszczanej drodze, zostali zatrzymani przez sześciu – jak podaje AP – uzbrojonych osobników. Reszta konwoju natychmiast zawróciła do Dżalalabadu. Do napadu doszło ok. 90 km na wschód od afgańskiej stolicy.

Napastnicy zmusili pasażerów furgonetki do opuszczenia auta, krzyczeli na nich, rzucali w nich kamieniami, a później ich zastrzelili – relacjonowali świadkowie, którzy jechali jednym z następnych wozów. Według świadków cytowanych przez AP, dziennikarze najpierw byli prowadzeni w kierunku pobliskich gór, a zostali zastrzeleni, gdy obrócili się, by spojrzeć w twarze napastników.

Sprawcy napadu są nieznani. Prowincja Nangarhar, gdzie doszło do napadu, jest w rękach opozycji antytalibańskiej, jednak przypuszcza się, że ukrywają się tam nadal niewielkie, niekontrolowane przez nikogo grupy talibów i ich zwolenników. Ostatnio dochodziły stamtąd również wiadomości o uzbrojonych bandach, przemieszczających się wzdłuż dróg i napadających na podróżnych.

Przypomnijmy, że w rejonie konfliktu przebywają również pracownicy polskich redakcji, m.in.: Przemysław Marzec i Jan Mikruta z RMF FM, Jacek Czarnecki z Radia ZET oraz Jacek Kaczmarek z Polskiego Radia. Przemysław Marzec udzielił wywiadu vortalowi Medialink; o tym jak wygląda praca korespondenta wojennego przeczytacie w wywiadzie Piotra Witkowskiego.

Exit mobile version