Grzegorz Lindeberg, twórca Super Expressu potwierdził, podobnie jak większość uczestników debaty, że media są nierzetelne i mogą informować o rzeczach nieprawdziwych bez ponoszenia za to odpowiedzialności. Zdaniem szefa Centrum Monotoringu Wolności Prasy postępowania sądowe przeciwko nierzetelnym dziennikarzom trwają zbyt długo. Andrzej Krajewski zaproponował powołanie sądu polubownego dziennikarzy.
Wielu dziennikarzy stwierdziło, że w dzisiejszym świecie pogoń za sensacją jest często większa niż dobór informacji najistotniejszych dla mieszkańców naszego kraju. Nadal nie ma jednak zgodności co do publikacji przez Super Express zdjęcia martwego Milewicza. Agnieszka Romaszewska twierdzi, że Super Express nie opublikował drastycznego zdjęcia i oddało ono najlepiej to co się wydarzyło w Iraku.
O tym, że polskie prawo prasowe wymaga zmian oraz dziennikarze są często nierzetelni przekonuje od pewnego czasu Andrzej Lepper. Może lepiej samemu usunąć czarne plamy dziennikarskiej profesji niż czekać na zajęcie się sejmu bądź samego Andrzeja Leppera tą kwestią.