Przedsiębiorcy widzą rynkowy potencjał na 200 punktów, choć szacunkowy koszt inwestycyjny związany z jednym otwarciem przekroczy prawdopodobnie 1 mln zł. W uruchamianiu mają pomóc franczyzobiorcy, a w przyszłości także oferta publiczna na Giełdę Papierów Wartościowych.
Koncept proponowany przez Gudzowatego i Ślaka, ma przypominać już istniejące na rynku gastronomicznym lokale stylizowane na PRLowskie, w stylu PIjalni Wódki i Piwa, czy Ministerstwa Wódki, czy Śledzia. Przedsiębiorcy zapewniają jednak, że Ojczysta Czysta zaatakuje zupełnie nowymi atutami. Wśród nich ma być m.in. dostępność części sklepowej, a także elegancki wystrój. Widzą również potencjał na 200 punktów, choć większość z tych inwestycji miałby wesprzeć segment franczyz. Alkohol do nich trafiać ma bezpośrednio z Akwawitu-Polmos, którego prezesem jest Grzegorz Ślak, a członkiem rady nadzorczej Tomasz Gudzowaty. Jednym słowem, pijalnie mają być miejscami z tanią wódką.
To właśnie w Ojczystej Czystej będzie można kupić/zamówić whisky do złudzenia przypominającą Johnnie Walkera, oczywiście za odpowiednio niższą cenę.