Celem akcji NSZZ Solidarność było doprowadzenie do poprawy warunków socjalnych pracowników firmy ochroniarskiej Solid Security, której IKEA powierzyła ochronę swoich obiektów.
– Tworzenie platformy do dyskusji powinno być przejrzyste i dawać możliwość wypowiadania się wszystkim stronom. Portal www.czyikeajestok.pl nie spełnia warunku obiektywizmu. Uniemożliwia wypowiadanie opinii sprzecznych z poglądami NSZZ Solidarność oraz wyrażenie poparcia dla firmy IKEA. Sugeruje w ten sposób i narzuca opinie. Taka konstrukcja jest sprzeczna z zasadami profesjonalnej komunikacji. Nosi znamiona działań manipulacyjnych lub wręcz jest takim działaniem – napisano w oświadczeniu rozesłanym do mediów.
– Utworzenie portalu jedynie zaostrzyło konflikt, zaciemniło obraz sytuacji, negatywnie wpłynęło na wizerunek firmy IKEA i nie doprowadziły do pozytywnego rozwiązania – napisano w oswiadczeniu Rady Etyki PR.
– Przyjmujemy do wiadomości opinię REPR, mimo, że nie jest korzystna dla akcji „Czy IKEA jest OK” i NSZZ Solidarność. Dysponując minimalnym budżetem pomogliśmy Solidarności skłonić tysiące internautów do myślenia o konkretnym problemie. Rada Etyki PR ma prawo formułować negatywną ocenę akcji, ale na szczęście nie odmówi jej sukcesów. Podobnie nie skłoni nas do rezygnacji ze współpracy z NSZZ Solidarność – powiedział w rozmowie z Mediarun.pl Norbert Kilen, dyrektor zarządzający Think Kong.