Polacy każdego dnia wspominają o Pokemon Go ponad 10 tysięcy razy. Tak wynika z monitoringu mediów społecznościowych, który przeprowadził IMM. Temat pokemonów chętnie podejmuje również prasa – tylko w lipcu w druku pojawiło się blisko 250 wzmianek o grze. Nic więc dzwnego, że i marketerzy zaczęli polować: na łowców pokemonów. W jaki sposób obecne w mediach społecznościowych polskie firmy podejmują wątek Pokemon GO? Poniżej 5 przykładów „pokemarketingu”.
II Edycja konferencji dla liderów branży beauty & health!
🔹 AI i nowe technologie – jak zmieniają reguły gry w marketingu beauty?
🔹 e-Commerce 3.0 – personalizacja, która naprawdę sprzedaje!
🔹 Nowe pokolenia, nowe wyzwania – jak mówić do Gen Z i Alpha, żeby słuchali?
🔹 TikTok i influencer marketing – od viralowych hitów do realnych konwersji!
🔹 ESG czy greenwashing? Jak tworzyć autentyczne strategie zrównoważonego rozwoju?
🔹 Jak stworzyć społeczność wokół marki i budować lojalność klientów w digitalu?
🔹 Retail przyszłości – co musi się zmienić, aby sprzedaż stacjonarna przetrwała?
3. Warszawska galeria handlowa Złote Tarasy pochwaliła się polowaniem na pokemony na swoim terenie:
4. Z kolei producent sprzętu kuchennego Solgaz chwalił się znalezieniem ognistego pokemona pod swoją fabryką:
5. Z tematem zmierzyły się nawet uczelnie wyższe, np. SGGW:
Widać więc, że „pokemarketing” nabiera tempa: podobno zresztą są już dostępne nawet wabiki na pokemony. I jeśli to prawda, to nie zdziwmy się, jeżeli najwięcej rzadkich okazów zgromadzi się przypadkiem np. w okolicy jakiejś restauracji.