Spadek względem pierwszego kwartału 2008 wyniósł 5,3 proc. (szacowana wartość rynku reklamy w mediach w pierwszym kwartale 2008 roku to 1,65 mld zł).
Jedynie internet i reklama kinowa odnotowały wzrost przychodów w porównaniu z pierwszym kwartałem roku 2008. Najwyższą dynamiką wzrostu cechował się internet (+17,0 proc.), reklama kinowa wzrosła o 0,2 proc.
Pozostałe media odnotowały ujemną dynamikę: telewizja -5,9 proc., radio -7,1 proc., magazyny -10,4 proc., reklama zewnętrzna -10,6 proc., dzienniki -13,1 proc..
Zdaniem specjalistów domu mediowego Starlink, spadek nakładów na reklamę telewizyjną to efekt ograniczenia wydatków w tym medium takich kategorii rynkowych jak media, książki, cd i dvd (spadek inwestycji o 26,8 mln zł, dynamika -39 proc.), motoryzacja (spadek inwestycji o 26,1 mln zł, dynamika -45 proc.), higiena i pielęgnacja (spadek inwestycji o 13 mln zł, dynamika -15 proc.) oraz finanse (spadek inwestycji o 12,4 mln zł, dynamika -13 proc.).
Najlepiej w telewizji wypadły sektory: produkty farmaceutyczne, leki (wzrost inwestycji o 20,6 mln zł, dynamika +20 proc.), żywność (wzrost inwestycji o 9,2 mln zł, dynamika +6 proc.), podróże i turystyka, hotele i restauracje (wzrost inwestycji o 6,8 mln zł, dynamika +90 proc.) oraz napoje i alkohole (wzrost inwestycji o 4,9 mln zł, dynamika +12 proc.).
Wśród sektorów największą dynamiką charakteryzowały się: produkty farmaceutyczne, leki (+19 proc.), napoje i alkohole (+19 proc.), podróże i turystyka, hotele i restauracje (+11%), handel (+7 proc.) oraz żywność (+6 proc.). Pozostałe sektory odnotowały spadki inwestycji (największy spadek dynamiki był udziałem sektora: komputery i audio-video -41 proc.).
Największy wzrost wolumenu inwestycji wystąpił w sektorach: produkty farmaceutyczne, leki (+29,1 mln zł), żywność (+12,1 mln zł) oraz napoje i alkohole (+10,6 mln zł). Największy spadek wolumenu odnotowały sektory: media, książki cd i dvd (- 42,2 mln zł), motoryzacja (-30,9 mln zł) oraz finanse (-21,2 mln zł).
Jak mówi Lidia Kacprzycka, dyrektor generalna Starlinka, wcześniejsze szacunki dynamiki rynku reklamowego dla całego 2009 r., które mówiły o wzroście na poziomie 0-3 proc. trzeba wyraźnie zrewidować. – Nie ma wątpliwości, że branża reklamowa zakończy ten rok na minusie. Podawanie precyzyjnych szacunków jest jednak niezwykle trudne, biorąc pod uwagę chociażby to, że najpoważniejsi ekonomiści w Polsce nie są w stanie podać spójnych estymacji dla tegorocznego PKB – dodaje Kacprzycka.