– wynika z danych ogłoszonych przez Biuro Spisu Ludności.
Najwyższe średnie dochody w gospodarstwie domowym zanotowano w hrabstwie Loudoun – ponad 98.000 dolarów rocznie, a także w hrabstwach Fairfax i Howard – ok. 94 i 91 tys. dolarów.
Na dalsze miejsca spadły najzamożniejsze niedawno hrabstwa położone w stanach Nowy Jork i Kalifornia, obejmujące suburbia takich miast jak Nowy Jork, San Francisco i Los Angeles.
Wzrastającą zamożność przedmieść stolicy ekonomiści wiążą z powstaniem tam wielu firm sektora high tech w latach 90. Ostatnio region ten wzbogacił się też dzięki licznym kontraktom rządowym w branży zbrojeniowej i sprzętu ochrony bezpieczeństwa po ataku terrorystycznym 11 września 2001 i inwazji na Irak.
Przedmieścia Waszyngtonu ciągle się dzięki temu rozrastają, przez co wydłuża się także czas dojazdów do pracy – średnio wynosi on teraz ponad pół godziny w jedną stronę, w czym stolica ustępuje tylko Nowemu Jorkowi.
Według tego samego raportu Biura Spisu Ludności w 2005 r. zanotowano też nieznaczny spadek marginesu ubóstwa w USA – poprzednio stale rosnącego w okresie rządów prezydenta George’a Busha. Wzrosła jednak liczba Amerykanów nie mających żadnego ubezpieczenia medycznego.