Rozrywka online staje się atrakcyjnym modelem biznesowym

Najbardziej obiecującą niszą jest, zdaniem ekspertów z Yankee Group, system dostarczania zawartości na żądanie (on-demand) poprzez Internet. Dotyczy to zwłaszcza filmów i programów rozrywkowych.

Systemy dystrybucji on-demand są od długiego czasu w centrum zainteresowania największych amerykańskich wytwórni filmowych, a zwłaszcza Warner Brothers, Paramount Pictures oraz MGM Universal.

Zdaniem Paula Rittera, analityka firmy Yankee Group, to właśnie te koncerny najszybciej zagospodarują internetową nisze programów i filmów w systemie na żądanie poprzez serwis Movielink, który wkrótce ma osiągnąć pełną funkcjonalność.

Specjaliści zwracają uwagę, że model biznesowy opierający się o dostarczanie strumieniowej zawartości nie był do niedawna dobrym pomysłem jednak szybki wzrost penetracji rynków dostępem szerokopasmowym zupełnie zmienił tę sytuację.

Eksperci przewidują również szybki wzrost zysków płatnych serwisów muzycznych oferujących możliwość ściągania pojedynczych nagrań lub całych albumów. Wzrośnie również popularność aplikacji peer-to-peer, takich jak Kazaa.

Niedawne badania wykazały, że w roku 2001 internauci z całego świata wymienili ponad 5 miliardów plików muzycznych. Bardzo obiecującymi niszami są internetowe grupy hobbistyczne.

Według analityków z firmy GartnerG2, przedsiębiorstwa, które zdołają dotrzeć do grup internautów o specyficznych zainteresowaniach i zaoferować właściwą zawartość, mają szansę na znakomity interes.

„Nawet jak idzie źle w gospodarce, to ludzie nie rezygnują ze swojego hobby. Jest zapotrzebowanie na serwisy, które pozwalają ludziom robić to, co ich cieszy. Takie serwisy zostaną nagrodzone.”, powiedział Van Baker, wiceprezes firmy GartnerG2.