Michał Brański, członek zarządu o2.pl
Wydarzeniem był przewrót w akcjonariacie ITI, a do ważnych zmian na rynku trzeba zaliczyć decyzję TVN o separacji z Onetem i autonomicznym funkcjonowaniu na rynku internetowym.
Niespodzianka:
Być może nie powinno to zaskakiwać, ale po raz kolejny dobra koniunktura na rynku reklamy w pierwszych 8 miesiącach roku podziałała usypiająco na głównych dużych graczy. Przeczuwam, że ponownie to dopiero w okresie spowolnienia gracze z rynku będą wypracowywać nowe skuteczne metody biznesowe i inicjatywy.
Rozczarowanie:
Zapóźnienie polskich podmiotów, jeśli chodzi o inicjatywy mobile. Słyszymy zewsząd „mobile first”, a jednak ledwie kilka procent developmentu w dużych podmiotach dotyczy tych rozwiązań.
Paweł Wujec, dyrektor wydawniczy, Gazeta.pl
Podbój polskiego rynku przez gigantów zagranicznych – oczywiście, nie zaczęło się to w tym roku, ale mam wrażenie, że przyspieszyło i nasiliło się. Wystarczy spojrzeć na wyniki Megapanelu: Google jest niepodważalnym numerem jeden, YouTube zasięgiem ustępuje tylko Onetowi i rządzi na rynku wideo, natomiast Facebook już dawno wyprzedził NK. Jeśli chodzi o tezę, że polski rynek broni się przed ekspansją globalnych potęg – to byłoby na tyle…
Szybki i wielowątkowy rozwój internetowego rynku wideo – od rosnącej popularności YouTube, przez rozwój platform VOD (jak Onet VOD, Ipla czy Kinoplex) po fakt, że reklamodawcy w końcu dostrzegli ten rynek.
Poszerzenie składu udziałowców PBI, które daje nadzieję na stabilizację kwestii związanych z najważniejszym badaniem polskiego internetu.
Niespodzianka:
Rozwód TVN z Onetem, odejście Łukasza Wejcherta z Grupy ITI oraz powszechna konfuzja dotycząca przyszłej strategii i losów największego polskiego portalu.
Rozczarowanie:
Eksplozja serwisu Kwejk i jego klonów, która pokazuje po pierwsze, że zapotrzebowanie na tego typu treści w naszym kraju jest wręcz niebywałe, a po drugie, że to świetny sposób na zarabianie w sieci – ponieważ wielu reklamodawcom nadal nie robi najmniejszej różnicy to, w jakim kontekście pokazywane są reklamy ich produktów.
Artur Potocki, prezes zarządu, Interia.pl
Na świecie – śmierć Steve’a Jobsa, wydarzenie smutne, ale niewątpliwie znacząco wpłynęło na tempo i kierunki rozwoju światowych nowych technologii.
W Polsce – dominacja Facebooka jeśli chodzi o systemy społecznościowe, jego obecność w życiu publicznym oraz wpływ na zachowania polskich internautów. Drugie ważne wydarzenie w naszej rodzimej branży to skuteczne rozszerzenie składu spółki PBI o kolejnych reprezentantów rynku internetowego oraz zapowiedź kolejnych zmian w badaniu Megapanel.
Niespodzianka:
Zapowiedź odejścia Łukasza Wejcherta z ITI oraz z Onetu. Uruchomienie przez Interię narzędzia Ding.pl – nowatorskiego systemu powiadomień i dystrybucji treści.
Rozczarowanie:
Google+ – dużo marketingowego szumu na początku, podczas gdy faktyczny efekt i wrażenie – zupełnie przeciętne.
Polska wersja Yahoo – mimo szumnych zapowiedzi brak sukcesu na polskim rynku portali horyzontalnych.
Grzegorz Tomasiak, prezes zarządu, Wirtualna Polska
Nie pokusiłbym się o wskazanie wydarzeń, które można byłoby określić jako spektakularne. Takich, w mojej ocenie, w 2011 roku nie było. Mówiłbym raczej o zjawiskach mających wpływ na branżę.
Na uwagę zasługuje przede wszystkim rynek mobile i aplikacji mobilnych – rosnąca liczba użytkowników smartfonów, znaczący wzrost popularności Internetu przez telefon, docenienie przez wydawców, też prasowych, mobilnych kanałów dystrybucji treści i zainteresowanie sferą mobile, jako nośnikiem skutecznej reklamy. Według szacunków Frost & Sullivan w przyszłym roku rynek reklamy mobilnej w Europie będzie wart ponad 2 miliardy euro i, tego jestem pewien, nie ma odwrotu – reklama mobilna z jej narzędziami oraz możliwościami to przyszłość kampanii promocyjnych. Pozostaje tylko przekonać do tego wciąż dość ostrożnych reklamodawców.
2011 to także rok rozkwitu platform wideo i telewizji internetowych oraz popularyzacji reklamy wideo. Reklama przy treściach wideo emitowanych w sieci przestała być w końcu mało znaczącym dodatkiem do mediaplanów, a stała się jednym z istotnych kanałów komunikacji z użytkownikiem.
Z kwestii globalnych mających wpływ na polskie realia wskazałbym na debiuty giełdowe Facebookai Linkedin, Google’a, który podjął próbę zaistnienia w sferze SM (G+) oraz HTML5.
Niespodzianka:
Spektakularny wzrost liczby internautów korzystających z Sieci przez kanał mobile, zamieszanie wokół ITI i przyszłości Onet.pl, zwycięstwo Facebooka nad Naszą Klasą (można traktować jako niespodziankę lub rozczarowanie, w zależności od tego, komu kibicowaliśmy) oraz popularyzacja telewizorów z dostępem do internetu.
Rozczarowanie:
Próba wejścia Yahoo! na polski rynek, znikoma popularność serwisów grupowych, które powstały w odpowiedzi na działania Groupona (Gruper, Mydeal, Fastdeal, Cuppon, Okazik, Citeam), tablety na Androidzie (sprzedaż poniżej oczekiwań), RIM (szybka utrata rynku) oraz spadek dynamiki wzrostu wydatków na reklamę w Internecie drugiej połowie roku (kryzys).
Albert Szybiński, dyrektor produktu, ipla
Byliśmy świadkami największej transakcji na rynku telekomunikacyjnym w Polsce, a więc przejęcia firmy Polkomtel. Wierzymy, że będzie to miało pozytywny wpływ na jakość usług multimedialnych i internetowych w Polsce. To duży krok w przyszłość i szansa na rozpowszechnienie zaawansowanych usług transmisji danych.
Niespodzianka:
Myślę, że wiele osób nie spodziewało się tak szybkiego wzrostu segmentu telewizorów z dostępem do internetu. Rok temu segment ten w Polsce praktycznie nie istniał. Natomiast w przyszłym roku co drugi sprzedany telewizor ma mieć funkcje internetowe, powoli wycofywane są modele nieobsługujące aplikacji on-line. Rośnie też procentowy udział telewizor podłączanych do internetu. Powstało na razie około dwudziestu polskich aplikacji na telewizory, a ipla jest jedyną telewizją internetową posiadającą ponad 95% udział w tym rynku. Ciekawe jest to, że dynamikę rozwoju znaną z branży internetowej przejmują także inne segmenty, w tym producentów telewizorów. Cały rynek przyspieszył.
Rozczarowanie:
Potencjał branży internetowej został dostrzeżony także przez ustawodawców i w 2011 roku parokrotnie próbowano regulować naszą branżę. Chęć zastosowania wobec internetu rozwiązań typowych dla mediów tradycyjnych, bez próby zrozumienia specyfiki funkcjonowania sieci, daje jednak do myślenia. Traktujemy to w kategoriach wyzwania dla branży internetowej, która powinna aktywnie uczestniczyć w procesie edukacji regulatorów oraz wspierać procesy ustawodawcze mające na celu tworzenie sprzyjających warunków do rozwoju przedsiębiorczości internetowej.
Gwidon Humeniuk, członek zarządu, Xevin Investments
Nie potrafię wskazać jednego wydarzenia, które nad wymiar utkwiłoby mi w pamięci, natomiast cieszy mnie bardzo szybki i prężny rozwój sceny startupowej w Polsce. Pojawia się coraz wiecej interesujacych projektów, z kompetentnymi ludźmi, często z aspiracjami globalnymi. Od strony VC myślę, że zaczyna się powoli ostra konkurencja o najciekawsze projekty.
Niespodzianka:
Decyzja o wejściu już w marcu na polski rynek mojego ulubionego sklepu – Amazon. Poza oczywistymi benefitami płynącymi dla użytkowników mam nadzieję, że w roku 2012 smutny, polski, rynek ebooków nabierze wreszcie rumieńców.
Rozczarowanie:
Śmierć Krzyśka Golonki. Nie nazwałbym tego faktu rozczarowaniem, ale na pewno największą przykrością jaka mnie osobiście dotknęła w mijającym roku. To duża strata dla Xevin Investments i całego rynku internetowego w Polsce.
Piotr Kowalczyk, prezes zarządu, IAB Polska
Inicjatywa IAB US Rising Stars – jako próba stworzenia nowych standardów dla reklamy brandingowej w sieci, w Polsce konferencja i targi Internet Poland organizowane przez IAB Polska oraz zakończenie procesu rozszerzenia PBI
Niespodzianka:
Udane zablokowanie nietrafionych propozycji zmian w ustawie o radiofonii i TV dot. wideo w sieci – dzięki sprawnemu działaniu branży i zaangażowaniu społeczności internetowej
Rozczarowanie:
Wydatki na marketing mobile – nie nadążające w żaden sposób za eksplozją korzystania z tego kanału przez konsumentów