Mediarun.com

GIODO: dane klientów Pekao nie były zagrożone

GIODO: dane klientów Pekao nie były zagrożone GIODO 121675704218

– poinformował GIODO w poniedziałek po kontroli przeprowadzonej w Pekao.

Zdaniem Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO) dane klientów nie były zagrożone, ponieważ wyciek dotyczył danych osobowych osób, które starały się o pracę w banku.

Zapraszamy Ciebie na konferencję

HEALTH & BEAUTY DIGITAL & MARKETING TRENDS 2025

Marketingsummit.eu

16 KWIETNIA 2025 | Hotel RENAISSANCE - WARSZAWA


II Edycja konferencji dla liderów branży beauty & health!

🔹 AI i nowe technologie – jak zmieniają reguły gry w marketingu beauty?
🔹 e-Commerce 3.0 – personalizacja, która naprawdę sprzedaje!
🔹 Nowe pokolenia, nowe wyzwania – jak mówić do Gen Z i Alpha, żeby słuchali?
🔹 TikTok i influencer marketing – od viralowych hitów do realnych konwersji!
🔹 ESG czy greenwashing? Jak tworzyć autentyczne strategie zrównoważonego rozwoju?
🔹 Jak stworzyć społeczność wokół marki i budować lojalność klientów w digitalu?
🔹 Retail przyszłości – co musi się zmienić, aby sprzedaż stacjonarna przetrwała?


📅 Program i prelegenci - Marketingsummit.eu
🎟️ Bilety - Marketingsummit.eu
🎤 Zostań prelegentem - Marketingsummit.eu

Reklama

Oprócz banku Pekao kontroli poddane zostały również firmy, które z nim współpracowały. Jej wyniki wskazują na naruszenia przepisów ustawy o ochronie danych osobowych, o czym zostały zawiadomione organy ścigania, które prowadzą postępowanie wyjaśniające w tej sprawie – czytamy w komunikacie.

„Wobec powyższego GIODO, realizując obowiązki nałożone ustawą o ochronie danych osobowych, skierował wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec osób winnych naruszenia wewnętrznych procedur obowiązujących w banku, gwarantujących poszanowanie zasad ochrony danych osobowych, w tym polityki bezpieczeństwa” – poinformował w poniedziałek GIODO.

W lipcu br. kilka tysięcy CV i listów motywacyjnych nadesłanych do banku Pekao było dostępnych w internecie. Można było je przeglądać na stronie, z której istniała możliwość wysyłania do banku podania o pracę. Stronę rekrutacyjną wykonała i obsługiwała dla banku zewnętrzna firma.

Rzecznik prasowy Pekao Arkadiusz Mierzwa poinformował wtedy, że po ataku hakerskim okazało się, że zabezpieczenia strony nie były wystarczające. Zaznaczył, że Pekao nie może kontrolować systemów bezpieczeństwa zewnętrznej firmy, z którą współpracuje.

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (GIODO) po doniesieniach prasowych postanowił zbadać sprawę wycieku danych osobowych z banku i wszczął kontrolę.

Exit mobile version