„W rzymskiej sali Santa Cecilia Roger Waters, znakomity muzyk i b. lider Pink Floyd, zaprezentował symfoniczne wykonanie opery o rewolucji francuskiej.” – pisze Rzeczpospolita.
„W >Ca ira< jest duch >The Dark Side Of The MoonThe Wall< wielkich, symfoniczno-rockowych suit stworzonych, gdy Roger Waters stał na czele supergrupy. Są w niej podniosłe ballady i próba ukazania sytuacji człowieka w nieprzyjaznym dla niego świecie. Całość jest refleksją o władzy i marzeniach o wolności, za którą trzeba płacić wysoką cenę. Utwór stanowi mieszankę patosu, oratoryjnej symboliki i musicalu w stylu Andrew Lloyda Webbera. Na rzymski koncert przybyła delegacja z Poznania, by prowadzić rozmowy na temat wystawienia >Ca ira< przez tamtejszy Teatr Wielki. Byłaby to pierwsza sceniczna inscenizacja opery. Reżyserem będzie Janusz Józefowicz.” – czytamy w Rzeczpospolitej. Na pytanie RZ, czy chciałby, żeby do wystawienia "Ca ira" doszło w Poznaniu, Roger Waters odpowiedział: Oczywiście. Jestem po wstępnych rozmowach z Polakami, myślę, że przyniosą konkrety. Mam pewne własne pomysły, jak "Ca ira" powinno się pokazać na scenie, ale nie będę się upierał. Jestem otwarty na różne inscenizacyjne pomysły.