Prawo pierwokupu mają jednak dotychczasowi akcjonariusze – m.in. TVN.
Negocjacje inwestorów z właścicielem Polsatu utknęły w martwym punkcie. Ci pierwsi (tu wymienia się Agorę i News Corporation Ruperta Murdocha, magnata medialnego) czekają na ostateczny kształt ustawy o radiofonii, a Zygmunt Solorz zastanawia się, czy sprzedaży części udziałów w Polsacie nie odłożyć na kilkanaście miesięcy, do czasu oczekiwanego ożywienia na rynku reklamowym. Tymczasem do pozyskania inwestora przygotowują się Polskie Media, właściciel TV4.
– Od początku rozmów z inwestorami zakładaliśmy ich zaangażowanie w obie stacje. Nie wykluczam, że w negocjacjach pojawił się pomysł sprzedaży tylko TV 4. „Czwórka” na pewno potrzebuje dokapitalizowania – dodaje Zygmunt Solorz.
W najbliższym czasie kapitał akcyjny TV4 (obecnie 70 mln zł) ma zostać podniesiony. Polskie Media kończą przygotowania do emisji akcji wartej 35 mln zł. Według naszych informacji, akcje miałby objąć jeden z potencjalnych inwestorów dla Polsatu.
– Zgodnie z polityką informacyjną Agory, nie udzielamy informacji o tym, z kim rozmawiamy – tradycyjnie odpowiada Joanna Bażyńska, odpowiadająca w Agorze za relacje inwestorskie.
Wśród kandydatów wymienia się nawet Holding FM, właściciel m.in. RMF FM, jednej z największych stacji radiowych w Polsce. Jego przedstawiciele odmówili jednak komentarza w tej sprawie.
Zygmunt Solorz po szczegółowe informacje odsyła do Andrzeja Kuchara, właściciela dominującego pakietu udziałów w Polskich Mediach.
– Prawo pierwokupu mają obecni właściciele Polskich Mediów. Jeżeli żaden z nich nie skorzysta z tej możliwości, zarząd skieruje propozycje do inwestorów zewnętrznych – mówi Andrzej Kuchar.
Warto dodać, że 11 proc. akcji Polskich Mediów kontroluje TVN. Dominującym akcjonariuszem jest spółka Trans Media Group, należąca do Andrzeja Kuchara.
Oficjalnie Zygmunt Solorz nie jest udziałowcem Polskich Mediów, ale o Polsacie i TV4 mówi się, że są stacjami zaprzyjaźnionymi. Na czym ma polegać taka przyjaźń? Polsat oddaje TV4 niektóre prawa do atrakcyjnych wydarzeń sportowych (np. piłkarskiej Ligi Mistrzów), a Zygmunt Solorz ma wpływ na politykę Polskich Mediów.
– Oczywiście to pan Kuchar będzie sprzedawał akcje, ale przed podjęciem ostatecznej decyzji będzie się musiał ze mną skonsultować – zastrzega Zygmunt Solorz.