Prezes Dworak określił sytuację TVP jako stabilną, choć przyznał, że niepokojące jest, iż w tym roku po raz pierwszy przychody z abonamentu stanowią poniżej 30 proc. ogólnych wpływów Spółki. Spowodowane jest to, jak zauważył, coraz niższą ściągalnością opłat z tytułu posiadania odbiornika telewizyjnego. Polska wyraźnie odbiega w tym względzie od standardów europejskich – w krajach zachodniej Europy ściągalność abonamentu jest kilkukrotnie wyższa. – Poprę każde rozwiązanie, które zapewni nam wzrost ściągalności abonamentu – tak prezes ustosunkował się do propozycji wprowadzenia podatku medialnego zawartej w projekcie nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji przedłożonym przez PiS.
Odnosząc się do pytań związanych z projektem tej ustawy, Jan Dworak podkreślał, że będzie opowiadał się za wszelkimi rozwiązaniami, które zapewnią publicznym mediom niezależność ekonomiczną i polityczną.
Pytany o zamierzenia Zarządu dotyczące przyszłego roku stwierdził, że kluczowym dla rozwoju Spółki będzie zwiększanie nakładów na produkcję programów, w tym także rozwój kolejnych kanałów tematycznych, między innymi rozrywkowego, dokumentalnego, sportowego oraz informacyjnego. Jednocześnie zwrócił uwagę, że ma podstawy do optymizmu w sprawie zwiększenia dostępności kanału TVP Kultura. – Rozmowy z przedstawicielami organizacji zrzeszającej operatorów kablowych są bliskie zakończenia i problem ten powinien zostać rozwiązany w najbliższych tygodniach. W 2006 roku priorytetem objęte zostaną także inwestycje w technologię HDTV. W tym standardzie produkowane są już telewizyjne spektakle i niektóre widowiska artystyczne emitowane w TVP. To technologia, którą rekomenduje Europejska Unia Nadawców (EBU). Telewizja Polska, jako członek tej organizacji, zamierza przeznaczyć znaczne środki na wdrażanie tej technologii.
Zdaniem prezesa Dworaka, bardzo korzystny wpływ na sytuację w Spółce miało niedawne orzeczenie sądu powszechnego w sprawie Marka Ostrowskiego, członka Rady Nadzorczej TVP. – Szczególnie cieszy mnie to, że ostry spór o charakterze politycznym udało się rozstrzygnąć w oparciu o demokratyczną instytucję, jaką jest niezawisły sąd. Orzeczenie potwierdza słuszność postępowania Zarządu TVP, który nie poddał się zewnętrznym naciskom i dochował wszelkich procedur obowiązujących Spółkę – stwierdził na zakończenie spotkania Jan Dworak.