Mediarun.com

Seksualność zwierząt w National Geographic

Seksualność zwierząt w National Geographic m 513

Seks dzikich zwierząt

Tym razem wybierzemy się do świata zwierząt, by podglądać naszych „braci mniejszych” w najbardziej intymnych sytuacjach – w czasie zalotów i godów. Wydawałoby się, że ludziom udało się wypracować niezwykle skomplikowany system rytuałów związanych z flirtowaniem i uwodzeniem – ale po obejrzeniu naszego serialu zmuszeni będziecie przyznać, że daleko nam do mistrzów, jakimi w dziedzinie seksu są zwierzęta.



Reklama

Kolejne odcinki wyjaśnią nam różne aspekty seksualności zwierząt, począwszy od zalotów, poprzez dominację w grupie,

a nawet… seks grupowy.

Czwartki, o godz. 22:00, od 1 grudnia

Piekielne zwierzęta

Film pokazuje, jak niektóre zwierzęta stały się utrapieniem z powodu swojej obecności w ludzkim środowisku. Proste eksperymenty pokażą, z jaką łatwością zwierzaki pokonują przeszkody pojawiające się na ich drodze. Zobaczcie jak lis ucieka z gazetą w Kansas, wiewiórki kradną czerwone wstążki w stanie Iowa, a jaskółki z Minnesoty postanowiły zamieszkać (i chyba słusznie!) w sklepie z wyposażeniem mieszkań. Pawiany żyjące w Pringle Bay w Afryce Południowej uwielbiają podkradać żywność z okolicznych domów, a małe skorupiaki z Seattle zagrażają głównym, drewnianym strukturom drogowym. Film pokaże nam losy zwierząt, które nie zdają sobie sprawy jakim są utrapieniem – to przecież nie ich wina, że muszą się przystosować do nieznanych im dotąd warunków!

Premiera w piątek, 16 grudnia o godz. 19:00

Dzieci na zamówienie

W Australii najszybciej rozwija się gałąź inżynierii genetycznej, zajmująca się „projektowaniem” naszych potomków. Przedimplantacyjna Diagnoza Genetyczna (PDG) pozwala naukowcom poddawać badaniom embriony zapłodnione metodą in vitro. Niektórzy wierzą, że następnym krokiem będzie dobór genów tak, aby móc określić inteligencję, zdolności fizyczne czy kolor włosów nienarodzonego jeszcze dziecka.

W dokumencie przedstawimy parę pragnącą mieć dziecko z właściwym zestawem genów, dziecko, które uniknęłoby losu ich pierwszego syna, umierającego na dziedziczną chorobę. Dla przyszłych rodziców nie jest to kwestia kaprysu, chcą po prostu mieć upragnione drugie dziecko, które będzie zdrowe – a współczesna nauka może im w tym pomóc. Jakie jednak naprawdę są możliwości nowej technologii i kto powinien decydować, jak ją wykorzystywać? Dla rodzin cierpiących na nieuleczalne lub uciążliwe schorzenia genetyczne wydaje się ona być długo oczekiwanym cudem. Ale gdzie jest granica? Jak daleko można się posunąć w projektowaniu „dzieci na zamówienie”? Na to pytanie spróbują odpowiedzieć światowe autorytety różnych dziedzin.

Premiera w piątek, 16 grudnia o godz. 21:00

Mordercze lalki

Umiejscowiona w stolicy Szkocji akcja “Morderczych lalek” toczy się wokół kryminalnej zagadki. Historia rozpoczyna się w mglisty poranek, 1836 roku, kiedy to odkryto w Edynburgu siedemnaście miniaturowych trumien. W każdej w z nich leżała starannie ubrana lalka. Co miały znaczyć te dziwaczne „pochówki”? Czy były elementem jakiegoś rytuału? A może wiązały się z czarną magią? Niektórzy twierdzą, że trumny mogą być mieć związek ze zbrodniami seryjnych morderców Burke’a i Hare’a – dwóch Irlandczyków, którzy w w 1800 roku zamordowali siedemnaście osób. W jaki sposób lalki mogły być powiązane z zabójstwami? I kto je zrobił? Zobaczcie, jaką tajemnicę odkryje nasz film…

Premiera w poniedziałek, 19 grudnia o godz. 21:00

Śmierć jak sen

Łagodny uśmiech i piękno świętej Bernadetty po dziś dzień napawają katolików zachwytem. Ludzie z całego świata przyjeżdżają do Francji, aby spojrzeć na śpiącą piękność, która spoczywa w szklanej trumnie od 125 lat. Wielu twierdzi, że otacza ją słodki zapach lawendy, a wszyscy są zdumieni jej doskonałością. Kościół przekonuje, że jej ciało nigdy nie było zabalsamowane i że zachowało się w idealnym stanie bez ludzkiej interwencji. Uważa to za cud. Czy rzeczywiście prawdą jest, że pośmiertna historia świętej Bernadetty przeczy prawom nauki? Wielu twierdzi inaczej – chemicy i współcześni eksperci zajmujący się balsamowaniem zwłok utrzymują, że istnieje logiczne wyjaśnienie tego zjawiska.

Nie jest to zresztą jedyne ciało tego rodzaju. To samo stało się ze świętą Katarzyną z Bolonii, która przetrwała od roku 1475. Pochowana została w pozycji leżącej, a 50 lat po śmierci jej kończyny były tak wiotkie, że bez trudu zmieniono jej pozycję na siedzącą.

Jeśli przyjmiemy, że ciała te rzeczywiście nie były zabalsamowane, to co właściwie sprawiło, że przetrwały tyle lat?

Premiera w piątek, 23 grudnia o godz. 21:00

Exit mobile version