– Przyjąłem propozycję prowadzenia polskiej wersji programu „Fear Factor – Nieustraszeni” ponieważ program ten daje możliwość spotkania nietuzinkowych ludzi z całej Polski, którzy zgłosili się do udziału w programie aby przełamać własne bariery i lęki. Dla mnie samego obserwowanie tych zmagań jest bardzo bliskie, ponieważ wielokrotnie w swoim życiu byłem zmuszany do pokonywania własnych słabości i wiem, jak pozytywny wpływ na życie tych ludzi będzie miał fakt, że udowodnią sami sobie na jak wiele ich stać. Ten program to również ogromne wyzwanie dla mnie, ponieważ wcale nie jest łatwo będąc pozbawionym narzędzia, jakim jest rozkaz, inspirować ludzi do działania, które niekoniecznie musi się im podobać – mówi Roman Polko.
– Do obejrzenia amerykańskiej edycji „Nieustraszonych” zachęciły mnie moje nastoletnie dzieci, którym ten program bardzo się podobał. Uznałem, że „Fear Factor” ma bardzo pozytywny wydźwięk, ponieważ największy nacisk położony jest na pokazaniu jakie są granice ludzkich możliwości i jak silna potrafi być ludzka psychika – dodaje.