Celem spotkania, które odbyło się w Sieradzu, była prezentacja działań stowarzyszenia Sygnał podejmowanych w ramach walki z kradzieżą sygnału telewizyjnego. Zostały omówione problemy z jakimi spotykają się operatorzy telewizji kablowych i satelitarnych oraz nadawcy kanałów płatnych w walce z piractwem telewizyjnym i wandalizmem.
Podczas spotkania była mowa o technicznych aspektach piractwa, a także podstawach prawnych umożliwiających walkę z przestępczością naruszającą prawa nadawców i dystrybutorów programów. Czy takie działania są jednak wystarczające? Nadawcy starają się wymóc na policji większą skuteczność.
Do tej pory stowarzyszenie Sygnał zorganizowało około trzydziestu podobnych spotkań: seminariów ogólnopolskich, spotkań z przedstawicielami wydziałów do spraw walki z przestępczością gospodarczą we wszystkich województwach, z policjantami Komend Miejskich wybranych miast i Szkoły Policyjnej w Słupsku. W spotkaniach tych uczestniczą operatorzy i nadawcy działający na danym terenie.
Niestety w ogólnopolskich mediach sprawa odbija się bez echa i nie słychać o spektakularnych akcjach aresztowania np. sprzedawców nielegalnych kart na bazarach, czy zamknięciu stron internetowych, z których pobierać można kody.
Operatorzy cyfrowi, tacy jak Cyfrowy Polsat, czy Cyfra+, ponoszą wielomilionowe straty wskutek piractwa. Niedawno Polsat zdecydował się na wymianę systemu kodowania. Cała operacja wiąże się m.in. z trwającą obecnie wymianą kart abonenckich. Do kilkuset tysięcy klientów rozsyłane są nowe karty, co wiąże się z wysokimi kosztami choćby opłat pocztowych.