Mediarun.com

Premier w puszce

Jak zapewnił szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i dyrektor generalny TVP Janusz Pieńkowski, telewizja wyemituje film, ale dopiero po wyborach samorządowych. Decyzja o odłożeniu emisji ma związek z ciszą wyborczą przed niedzielnym głosowaniem.

Film traktuje o rocznicy zaprzysiężenia rządu Leszka Millera. Jako że jednak Miller jest liderem ugrupowania startującego w wyborach, władze TVP, w porozumieniu z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji, zdecydowały się odłożyć taśmę na półkę. Ciekawscy, chcący popodglądać premiera przy pracy, muszą więc uzbroić się w cierpliwość.



Reklama

Jak twierdzi Pieńkowski, film nie będzie laurką dla rządu. Przy jego realizacji TVP posunęła się nawet do tego, że pozwoliła działaczom opozycji na krytykę polityki Leszka Millera. – W filmie pokażemy i wzloty i upadki gabinetu. Sam pan premier ocenia siebie w sposób dosyć krytyczny – powiedział szef TAI.

Najbliższych kilka tygodni premier przeleży zatem w „puszce”. Zamiast niego w piątkowy wieczór z telewizyjnego ekranu uśmiechnie się do nas prezydent Kwaśniewski.

Exit mobile version